Paweł Wawrzecki ma dosyć. Stanowczo zdementował plotki na swój temat
Paweł Wawrzecki stanowczo zaprzeczył najnowszym doniesieniom mediów. Aktor w rozmowie z Plejadą określił podane informacje jako "wyssane z palca".
Paweł Wawrzecki od lat opiekuje się swoją córką Anną, która cierpi na porażenie mózgowe. Aktor w 2009 r. ożenił się z Izabelą Roman, mieszkającą w Chicago. Często odwiedza ukochaną. W ostatnim czasie media obiegła informacja, że aktor ma zamiar na stałe przeprowadzić się do USA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Rozenek o swoim nowym programie i sprzedaży telewizji TVN.
Paweł Wawrzecki zaprzecza plotkom na swój temat
Choć Paweł Wawrzecki często odwiedza żonę, nie planuje stałej przeprowadzki do Stanów Zjednoczonych. Wawrzecki w rozmowie z Plejadą wyraził swoje oburzenie wobec plotek o rzekomej przeprowadzce.
To jest wyssane z palca. Po prostu ręce mi opadają - powiedział aktor, dodając, że wyjeżdża do USA jedynie na dwa miesiące.
Aktor podkreślił, że nie zamierza rezygnować z kariery i nadal występuje w Teatrze Kwadrat. Informacje o przeprowadzce z córką również uznał za nieprawdziwe, zaznaczając, że Anna pozostaje pod opieką bliskich podczas jego wyjazdów.
Media obiegła informacja o przeprowadzce Pawła Wawrzeckiego
Kilka dni temu polskie media obiegła informacja, że Paweł Wawrzecki ma zamiar przeprowadzić się do USA. Portal Plejada postanowił dowiedzieć się u źródła, czy jest to prawda. W tym celu dziennikarze zwrócili się do aktora ze specjalnym zapytaniem. Wawrzecki miał okazję zdementować te doniesienia.