Paweł Królikowski dosadnie ocenił ukochaną swojego syna! Będzie zadowolona? "Myślę, że Julka..."
O związku Julii Wieniawy i Antka Królikowskiego mówiło się dużo, zwłaszcza na początku. Teraz ich relacja nie jest już dla nikogo żadną nowością, ale jeszcze w zeszłym roku mówiono, że Wieniawa próbuje zrobić karierę na swoim partnerze, a on naiwnie wierzy, że się w nim zakochała. Oczywiście wszystkie te pomówienia były bzdurami, bo śliczna aktorka nie widzi świata poza swoim ukochanym, a na ogromy sukces zapracowała sama.
W jednym z ostatnich wywiadów żaliła się, że ludzie wciąż zarzucają jej robienie kariery przez łóżko, choć pracuje ciężej niż wiele innych osób w jej wieku:
W Polsce jest dużo młodziutkich aktorek, takich jak ja czy na przykład Julka Wróblewska, ludzie nie byli przygotowani na to, że odniesiemy sukces. Wiele osób twierdzi, że to kariera przez łóżko... Albo że mam jakieś znajomości. Ludzie są źli, że tak szybko udało mi się osiągnąć sukces - skwitowała
A jakie zdanie ma na ten temat jej przyszły teść, Paweł Królikowski? Okazuje się, że Julia skradła serca całej rodziny, nie tylko Antka:
Myślę, że Julka to bardzo fajna dziewczyna. Oprócz tego, że jest śliczna, ma współczesną cechę przebojowej dziewczyny. Wie czego chce, pracuje nad sobą, nad tym, żeby w przyszłości cieszyć się szczęściem i coś w życiu osiągnąć. Jest pracowita, skrupulatna i bardzo samodzielna – powiedział „Super Expressowi”
Wygląda na to, że Wieniawa nie ma się czym martwić. Teściów będzie miała pierwszoligowych. ;)