Ostatnie słowo należy do Pauliny Smaszcz: "Nie dam się zdeptać". Zagrała wszystkim na nosie i pokazała pismo od prawnika
Paulina Smaszcz bardzo uaktywniła się w social mediach po tym, jak sprowokowała ujawnienie związku Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. We wtorek z kolei w rozmowie z Anną Zejdler nie tylko po raz kolejny dołożyła byłemu mężowi, ale też zaatakowała Iwonę Pavlović i Izabelę Janachowską, które komentowały jej publiczne wynurzenia na temat poczynań ex małżonka.
08.11.2022 | aktual.: 09.11.2022 09:55
Izabela Janachowska nie zamierzała milczeć i odniosła się do wypowiedzi Smaszcz. Pisała między innymi:
Smaszcz wydała oświadczenie na Instagramie, w którym zarzuciła Izie, że manipuluje ona faktami i żyje na koszt męża. Potem uaktywnił się mąż byłej tancerki, Krzysztof Jabłoński, który pogroził Paulinie, że sprawą zajmą się prawnicy.
Tymczasem sprawczyni zamieszania wyprzedziła wszystkich i pokazała na Instagramie notę od jej własnej adwokat.
Paulina Smaszcz pokazała notę od prawnika i grozi pozwami
Paulina Smaszcz zareagowała na serię artykułów na portalach internetowych i postanowiła, że zareaguje. Udała się do kancelarii prawnej i opublikowała w sieci wpis:
Do postu dołączyła pismo przygotowane przed radczynię prawną. Informuje o podjęciu kroków przeciwko portalom internetowym.
Do tego Smaszcz wyłączyła możliwość komentowania jej postów. Nie ma też ani słowa o podjęciu działań prawnych przeciwko osobom, z którymi się ostatnio publicznie spierała. Co wy na to?