Wojewódzki ostro podsumował Smaszcz. Poszło o słowa o Kurzajewskim i synu
Paulina Smaszcz ze łzami w oczach opowiedziała w telewizji, że jej były mąż razem ze starszym synem mieli się z niej śmiać, jak chorowała. Aferę wokół słów celebrytki podsumował Kuba Wojewódzki, który nie gryzł się w język. Smaszcz z pewnością nie będzie miło...
Paulina Smaszcz była jedną z bohaterek drugiej edycji "Królowej przetrwania", a na planie programu wielokrotnie zdobywała się na intymne wyznania o swoim byłym małżeństwie. W jednym z odcinków reality show przekazała koleżankom z drużyny, że kiedy mierzyła się z problemami zdrowotnymi, to ponoć doznała przykrości ze strony ówczesnego męża i ich starszego syna. Mówiąc o swojej przeszłości, zalała się łzami i jeszcze długo nie mogła się uspokoić. Kurzajewski w oświadczeniu wydanym do mediów obwieścił, że nie zamierza komentować słów byłej żony. Swoje trzy grosze dorzucił za to Kuba Wojewódzki, prezenter znany z szyderczego komentowania życia celebrytów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Agnieszka Kaczorowska podsumowuje udział w "Królowej przetrwania". "Było dużo przyjemności"
Paulina Smaszcz zaszokowała słowami o Macieju Kurzajewskim. Kuba Wojewódzki krótko podsumował aferę
Kuba Wojewódzki w dwóch zdaniach podsumował aferę po wyznaniu "kobiety petardy". W najnowszym felietonie dla "Polityki" złośliwie napisał:
Paulina Smaszcz ujawniła, że kiedy chorowała, to były małżonek Maciej Kurzajewski i ich najstarszy syn robili jej zdjęcia, drwiąc z jej stanu zdrowia. Dużo się teraz mówi o potrzebie wspólnych pasji ojca i syna.
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski byli małżeństwem w latach 1996-2020. Mają dwóch synów: Franciszka (ur. 1997) i Juliana (ur. 2006), oraz wnuczkę, która przyszła na świat w 2023 roku. Smaszcz po rozwodzie z mężem udzieliła kilku wywiadów, w których postawiła Kurzajewskiego w złym świetle. Prezenter, obecny związany z Katarzyną Cichopek, nie rozmawia z mediami o swoim dawnym małżeństwie.
ZOBACZ TEŻ: Uczestniczki "Królowej przetrwania" zszokowane zachowaniem Pauliny Smaszcz. "Nie wiedziałam, że jest taka"