Paulina Chylewska zadebiutowała w "The Voice". Widzowie sceptyczni. Padły porównania do Tomka Kammela
08.09.2024 08:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Paulina Chylewska po raz pierwszy poprowadziła "The Voice of Poland". Widzowie ocenili jej starania. Czy dziennikarka podbiła ich serca?
Paulina Chylewska dokonała transferu z Polsatu do TVP, co stało się jednym z najbardziej komentowanych wydarzeń w polskich mediach. Po siedmiu latach przerwy Paulina Chylewska wróciła do Telewizji Polskiej. Wiadomość ta wywołała sporo emocji, zwłaszcza że dziennikarka nie tylko będzie kontynuować swoją pracę w dziale sportowym, ale także ma w planach prowadzenie popularnych programów rozrywkowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Chylewska dołączyła do ekipy "The Voice of Poland"
Muzyczne show przeszło wiele zmian. W roli jurora pojawił się tam Kuba Badach, wrócił do tej roli także Michał Szpak. Z programem "The Voice of Poland" pożegnał się ostatnio Tomasz Kammel. Uwielbiany przez widzów prezenter nie zagrzał w TVP miejsca po zmianach władz stacji.
W roli gospodarzy programu w tej edycji widzowie zobaczą Jana Dąbrowskiego, Macieja Musiała i Paulinę Chylewską, która zadebiutuje nie tylko w tym formacie, ale jako prowadząca program rozrywkowy. Dziennikarka byłą podekscytowana tą możliwością. Jak jej poszło?
CZYTAJ TAKŻE: Michał Szpak wyzłośliwiał się nad Kubą Badachem? Nowa edycja "The Voice" zaczęła się z przytupem
Widzowie o debiucie Pauliny Chylewskiej w "The Voice"
To widzowie wydają ostateczny werdykt, głosując pilotem od telewizora. Czy Paulina Chylewska spełniła ich oczekiwania jako prezenterka "The Voice of Poland" i czy za tydzień znów włączą odbiorniki, by ją zobaczyć?
Pod postami na profilach "The Voice" można już znaleźć opinie na temat Chylewskiej w roli gospodyni show. Jak jej poszło, zdaniem widzów?
- Co ma dziennikarz sportowy do muzycznego show?
- Paulina Chylewska nie poprowadzi "TVOP" tak dobrze jak Tomek Kammel - narzekają jedni.
- Tu ma inna rolę, daj się jej wykazać, a nie wiecznie narzekać.
- Pani Paulino, ja panią pamiętam jeszcze, gdy pani prowadziła w 2004 roku studio olimpijskie igrzysk olimpijskich w Atenach - wspominają fani dziennikarki.
- Całkiem naturalnie wypadła, nie wiem, skąd to czepialstwo? Za tydzień pewnie będzie lepiej.