Okropna tragedia. Zmarła 20‑letnia gwiazda. Nie mogła doczekać się świąt, odeszła tuż przed Wigilią…
Tuż przed Wigilią Bożego Narodzenia zmarła Patrycja Makowska. 20-letnia zawodniczka Zawiszy Bydgoszcz i była reprezentantka Polski w strzelectwie sportowym zginęła w wypadku samochodowym. Do tragedii doszło na drodze krajowej nr 10. Najbardziej prawdopodobną przyczyną tragedii było niedostosowanie prędkości do warunków jazdy.
Z Patrycją jechał jej brat, który w ciężkim stanie trafił do szpitala. Ratownicy medyczni, pomimo błyskawicznej reakcji, nie zdołali uratować Makowskiej. Jej stan był krytyczny.
Na ostatnim dodanym na Instagramie zdjęciu Patrycja odliczała dni do świąt, żartowała, że nawet jej manicure jest gotowy na Boże Narodzenie. Nie mogła doczekać się, aż pokaże go bliskim. Życie napisało jednak inny scenariusz…