Tak wygląda ukończony grób Piotra Woźniaka-Staraka. Okazałe mauzoleum robi wrażenie
Piotr Woźniak-Starak zginął w nocy z 17 na 18 sierpnia 2019 roku na jeziorze Kisajno. Jego śmierć wstrząsnęła Polską. Młody, pełen pasji producent miał jeszcze tyle do zaoferowania i tyle lat życia przed sobą. Był tuż przed premierą swojego najnowszego filmu Ukryta gra, a także do realizacji mnóstwo innych planów, których nie zdążył zrealizować, w tym swojego największego marzenia.
13.07.2021 | aktual.: 13.07.2021 21:44
Piotr robił w życiu różne rzeczy, dopiero współpraca przy tworzeniu filmów sprawiła, że odnalazł prawdziwe powołanie. Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej, Bogowie o losach profesora Religi, odniosły wielki sukces. Jego odejście pozostawiło wielką pustkę.
Tydzień po odnalezieniu ciała Woźniaka-Staraka rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe. Ceremonia pożegnalna została rozłożona na dwa dni. 29 sierpnia odbyła się msza święta w kościele pw. Świętego Józefa Oblubieńca w Konstancinie-Jeziornej. Natomiast następnego dnia, tylko w obecności najbliższej rodziny, jego prochy w urnie zostały złożone na Mazurach, w rodzinnej Fuledzie, co wzbudziło sporo kontrowersji, więc przeniesiono je na Powązki. Jak wygląda grób Piotra Woźniaka-Staraka?
Jak wygląda grób Piotra Woźniaka-Staraka?
Miejsce spoczynku Piotra Woźniaka-Staraka od początku budziło zainteresowanie mediów i niemałe kontrowersje. Początkowo pochowano go na terenie posiadłości w Fuledzie. Okazało się jednak, że grób nie spełnia wymogów stawianych katakumbom, co skończyło się procesem w giżyckim sądzie, w wyniku którego pochówek uznano za nielegalny.
Policja w lutym 2020 r. wnioskowała o ukaranie wuja producenta — Mirosława S., który złożył prochy swojego siostrzeńca w murowanym grobie na terenie posesji w Fuledzie.
Mężczyzna złożył wówczas obszerne wyjaśnienia i nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe i przesłuchał świadków. Ostatecznie, w marcu 2021 r., sąd uznał winę oskarżonego, ale odstąpił od wymierzenia kary, obciążając go jedynie kosztami sądowymi.
Jeszcze przed wyrokiem rodzina zmarłego postanowiła przenieść jego prochy na Powązki. W maju w sieci pojawiły się zdjęcia miejsca spoczynku Woźniaka-Staraka. Pomnik wyglądał dosyć skromnie, ale zakładano wówczas, że to stan przejściowy. Spekulacje okazały się słuszne, bo paparazzi sfotografowali kilka tygodni temu prace remontowe.
Obecnie po symbolicznej mogile nie ma śladu. W jej miejscu stanęło okazałe mauzoleum. Z informacji opublikowanych kilka tygodni temu przez Super Express wynika, że grobowiec powstał we Włoszech. Do Polski został przewieziony we fragmentach i złożony na Powązkach.
Dzisiaj grobowiec Piotra Woźniaka-Staraka na Starych Powązkach jest już ukończony i przypomina te przedwojenne. Idealnie wpisuje się w charakter oraz architekturę cmentarza.