Oscary 2016: Amerykańska Akademia Filmowa wprowadza zmiany w funkcjonowaniu. Wszystko przez oskarżenia o rasizm
Wygląda na to, że tegoroczna edycja Oscarów będzie jedną z najbardziej kontrowersyjnych w historii. Wszystko zaczęło się od bojkotu Spike'a Lee, który ogłosił, że nie będzie uczestniczył w gali, ponieważ pominięto zasługi czarnoskórych aktorów. Swoją postawą pociągnął za sobą inne osobistości z branży. Nad wycofaniem się z imprezy prawdopodobnie zastanawiał się również Chris Rock, który ma być jej gospodarzem. W związku z wieloma negatywnymi odezwami sprawę skomentowała prezes Akademii przyznającej Oscary Cheryl Boone Isaacs.
24.01.2016 | aktual.: 24.01.2016 20:55
Ostrych komentarzy nie brakuje również ze strony białych aktorów, którzy z kolei zarzucają czarnym rasizm wobec siebie.
W związku z wzajemnymi oskarżeniami o rasizm, Amerykańska Akademia Filmowa zapowiedziała spore zmiany w swoim funkcjonowaniu. W składzie kapituły aktualnie zasiada 62oo osób, gdzie 90% członków to biali (z czego 3/4 to mężczyźni). Członkostwo w kapitule nie będzie już dożywotnie, tylko przyznawane na 10 lat, a warunkiem jego przedłużenia ma być dalsza aktywność w branży filmowej. Zarząd Akademii zwiększy się natomiast z 51 do 53 osób, w którym aktualnie zasiada tylko 17 kobiet w czym jedyną Afroametykanką jest Cheryl Boone Isaacs - aktualna prezes Akademii.
Czy to rozwiąże problem?