Oscary 2016: Prezes Akademii przyznającej Oscary wydała oficjalne oświadczenie dotyczące kontrowersji wokół gali
Kiedy Spike Lee zbojkotował Oscary 2016 i ogłosił, że nie będzie w nich uczestniczyć, przy okazji pociągnął za sobą inne ważne osobistości z branży, które zaczęły wyrażać swoją frustrację. Spike Lee zbuntował się i zarzucił Oscarom brak różnorodności. Uważa, że w tym roku czarnoskórzy artyści zostali zdyskryminowani. We wszystkich, czterech aktorskich kategoriach nominowani są tylko osoby rasy białej.
Na Twitterze zaczął funkcjonować hashtag #oscarssowhite. Kontrowersje wokół tegorocznej gali nie mogły pozostać bez komentarza prezes Akademii Cheryl Boone:
Chciałabym wyrazić uznanie za wspaniałą pracę tegorocznych nominowanych. Jednocześnie, kiedy będziemy świętować te niezwykłe osiągnięcia, jestem załamana i sfrustrowana brakiem integracji. Jest to trudna ale bardzo ważna rozmowa i nadszedł czas wielkich zmian. Akademia podjęła drastyczne kroki, aby zmienić wizerunek naszego członkostwa. W najbliższych dniach i tygodniach przeprowadzimy przegląd naszego członkostwa w celu doprowadzenia do bardzo potrzebnych różnorodności w naszej klasie i poza nią w 2016 r. Jak wielu z was wie, wprowadziliśmy zmiany do dywersyfikacji naszego członkostwa w ciągu ostatnich czterech lat. Ale zmiana nie przyjdzie tak szybko, jak byśmy chcieli. Musimy robić w tym kierunku więcej, lepiej i szybciej. (...) W 2016 roku, chcemy łączyć wszystkie aspekty: płeć, rasę, pochodzenie etniczne i orientację seksualną. Uznajemy bardzo realne obawy co do naszej społeczności, ale i tak doceniamy was wszystkich, którzy dotarli do nas w naszych wysiłkach, i możemy iść do przodu razem.
Uważacie, że nowo powstałe kontrowersje wokół Oscarów są słuszne?