Oliwia Bieniuk aktywnie korzysta z wolnego. Zamiast zostać w domu wybrała spacer i zrobiła sobie piękną sesję
Oliwia Bieniuk nie jest zbyt aktywną użytkowniczką social mediów. Publikuje stosunkowo rzadko, a jej posty są bardzo wyczekiwane przez obserwujących. Tym razem córka Anny Przybylskiej pochwaliła się mini sesją ze spaceru. Czy to rozsądne opuszczać mieszkanie w dobie pandemii?
Oliwia Bieniuk na spacerze. Jak wyglądała?
Świat opanowała epidemia bardzo groźnego dla zdrowia i życia wirusa SARS-CoV-2. Władze wprowadzają specjalne dyrektywy, które mają na celu zapobieganie rozprzestrzenianiu się zarazy. Rząd zdecydował już o zamknięciu szkół, przedszkoli i żłobków, kin, teatrów i muzeów. Zamknięto granice. Odwołano imprezy masowe i zakazano zgromadzeń powyżej 50 osób. Gwiazdy propagują akcje #siedzewdomu pokazując w internecie, jak spędzają czas przymusowego odosobnienia.
Tymczasem Oliwia Bieniuk wybrała się na spacer. Czy to rozsądne? Mimo, że zalecane jest pozostanie w domu, to jednak spacery w miejscach, gdzie nie ma ludzi, nie są zakazane. Nastolatka zachowała się więc bardzo rozsądnie, choć i tak pewnie bezpieczniej byłoby nie wychodzić w ogóle. Jednak wiek ma swoje prawa, a pogoda zachęcała do aktywności.
Zdjęciami ze spaceru pochwaliła się na swoim Instagramie. Mini sesję skomentowała po hiszpańsku - piękna pogoda na spacer.
Oliwia jak zwykle zachwyciła swoim wyglądem. W sztucznym futerku i w szaliku w panterkowy print prezentuje się bardzo elegancko. Pozuje z uśmiechem, a światło, które pada na jej twarz podkreśla błękit oczu i świeżą urodę nastolatki. Nic dziwnego, że internauci są zachwyceni. Pod postem pojawiło się mnóstwo komplementów. Oliwia wyrasta na piękna kobietę. Coraz bardziej przypomina też słynną mamę.