Oliwia Bieniuk nie mogła zdawać na studia aktorskie. Powodem matura. Co poszło nie tak?
Oliwia Bieniuk jest tegoroczną maturzystką. Odkąd zakończyła swoją przygodę z edukacją w liceum, stawia coraz śmielsze kroki w show-biznesie. Co jakiś czas gości na branżowych imprezach, a także przyjęła propozycję produkcji Tańca z gwiazdami i stanęła do rywalizacji o Kryształową Kulę.
Bieniuk nie ukrywa, że oferta Polsatu nieco ją zaskoczyła. Długo się nie wahała – po tym, jak otrzymała zielone światło od ojca, postanowiła ją przyjąć. W rozmowie z Jastrząb Post przekonywała, że w show chce nabrać nowego doświadczenia, a także pokazać, jaką jest osobą:
Przede wszystkim idę do tego programu żeby nabrać nowego doświadczenia, nauczyć się tańczyć przede wszystkim i pokazać jaką osobą jestem Jestem dobrą, miłą, normalną dziewczyną, a nie tylko gwiazdą, jak ludzie mnie nazywają.
Oliwia Bieniuk ma problem z dostaniem się na studia aktorskie. Dlaczego?
Bieniuk jest tegoroczną maturzystką. Gdy egzaminy dobiegły końca, 18-latka na ich temat wypowiedziała się w rozmowie z Dzień Dobry TVN. Powiedziała, że jest zadowolona z tego, jak sobie poradziła. Nie ukrywała, że matematyka poszła jej najgorzej:
Jestem zadowolona, ale najgorzej poszła mi matematyka. Ona od zawsze sprawiała mi kłopoty i nigdy nie była moim konikiem. Bardzo się denerwowałam przed polskim. Bałam się tego, jaka będzie lektura, na szczęście była „Lalka” – zdradziła w DDTVN.
Jeszcze niedawno Oliwia Bieniuk mówiła, że za rok wybierze się na studia. Podkreślała, że ma artystyczną duszę i dlatego chciałaby studiować kierunek związany z zawodem, w którym spełniała się jej mama, Anna Przybylska:
Chciałabym bardzo pójść w stronę aktorstwa, ale te egzaminy do szkoły aktorskiej są trudne i wymagają dużego poświęcenia i nauki, więc muszę się przygotować do egzaminu, żeby się tam dostać — komentowała w Pudelku.
Okazuje się, że Bieniuk może mieć spory problem z dostaniem się do jakiejkolwiek szkoły aktorskiej. Głównym powodem jest matura. Chociaż zdała wszystkie egzaminy, nie zdecydowała się napisać rozszerzonego testu z historii. Ujawniła, że "nie dała rady" i wie, że to może zakończyć jej plany związane z wymarzoną uczelnią:
Szczegółowo nie będę mówić. Wszystko zdałam Chciałam pójść na studia aktorskie, ale na aktorskie trzeba mieć rozszerzony angielski, polski i historię. Jej nie rozszerzałam, bo bym nie dała rady — powiedziała w rozmowie z Pomponikiem.
Oliwia Bieniuk zapewniła przy okazji, że nie zamierza powtarzać matury ze wspomnianego przedmiotu.