Oliwia Bieniuk zmieniła się w zmysłową wróżkę. Jest piękny brzuch, ale uwagę kradnie coś jeszcze
Oliwia Bieniuk jest bardzo podobna do swojej zjawisko pięknej mamy, Anny Przybylskiej. Zmarła na raka ukochana przez widzów i fanów, była nie tylko pięknością, ale także utalentowaną aktorką. Czy najstarsza córka gwiazdy i piłkarza, Jarosława Bieniuka, ma szansę na karierę w szołbizie?
23.07.2020 05:00
Podobno Oliwia rzeczywiście przymierza się do kariery. Mogą o tym świadczyć zajęcia aktorskie, na jakie podobno zaczęła uczęszczać. Z kolei jej zdjęcia na Instagramie mogą wskazywać, że nie odmówiłaby jakiejś sesji, a może i wybiegowi modowemu. Wydaje się, że to tylko kwestia czasu i decyzji Oliwii, czy i jak zacznie swoją karierę. Zresztą, niewykluczone, że jakieś propozycje dziewczyna już dostała. Zwłaszcza że nie należy do strachliwych. W biografii Anny Przybylskiej jest przytoczona anegdota o tym, jak mała Oliwia wtargnęła na konferencję marki Astor, wychodząc z zaplecza ze smoczkiem w buzi.
Oliwia Bieniuk pokazała brzuch. Pozuje ze skrzydłami wróżki
Najnowsze zdjęcie na Inststory Oliwii pokazuje ją z zabawnym efektem. Otóż córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka pokazała się z jakże urokliwymi, ażurowymi skrzydłami w pastelowym, delikatnym odcieniu koloru liliowego. Ma na sobie szary top nieznanej marki, odważnie odsłaniający brzuch. Stylizację uzupełniają jeansy w klasycznym kolorze i czarny, zapewne skórzany pasek. Selfie Oliwia ewidentnie zrobiła w łazience, gdyż oprócz fragmentu obudowy wanny z małych, szarych kostek widać także wiszący biały szlafrok kąpielowy oraz wtyczkę, prawdopodobnie suszarki.
Zabawne efekty dodawane do selfie robią karierę w mediach społecznościowych już od dłuższego czasu. Ogromny wysyp nowości związany jest z każdą możliwą okazją od Bożego Narodzenia, przez Walentynki, Wielkanoc, Wakacje aż po Halloween. Ten konkretny efekt, którego użyła Oliwia, został nazwany przez jego twórczynię Iren Kolovską: Fairy, co oznacza wróżkę.