Wszyscy fani czekali na to od miesięcy! Już wiemy jak wygląda córeczka Wersow i Friza. To najsłodsza istotka na świecie
Wersow i Friz to para celebrytów i influencerów, a także wokaliści Ekipy. Od kilku lat zdobywają coraz większą popularność wśród młodzieży i budują konsekwentnie swoją markę. Od niedawna są rodzicami małej Mai.
27.06.2023 20:00
Wersow i Friz zostali rodzicami
W lutym 2023 para celebrytów ogłosiła szczęśliwą nowinę, że spodziewają się dziecka. Od tamtej pory relacjonowali ciążę niemal każdego dnia, pokazując rosnący brzuch przyszłej mamy, organizując baby shower, z którego filmy krążą w sieci. Podzielili się zdjęciem 3D z badania USG, dzięki czemu ich fani mogli zobaczyć twarz maleństwa jeszcze przed jego narodzinami. Przy okazji pokazali planowaną datę porodu.
Kilka tygodni przed porodem cała sieć znała także każdy detal wystroju pokoju dla dziecka. Wersow nie omieszkała się także pochwalić wózkiem za 17 tysięcy złotych, który przyszli rodzice otrzymali w prezencie. Każdego dnia fani czekali na pojawienie się Małej M na świecie. Jedyne czego nie znaliśmy, to imienia dziecka.
Wersow pokazała twarz córeczki
W końcu młodzi rodzice ogłosili, że ich maleństwo pojawiło się po drugiej stronie ciążowego brzucha. Fani oszaleli i w komentarzach pod zdjęciami zaczęli gratulować youtuberom oraz składać najlepsze życzenia maluszkowi.
Wersow i Friz pokazywali rączki i nóżki córeczki, o której już wiadomo, że nazywa się Maja. Teraz postanowili podzielić się także filmem, który szczegółowo pokazuje, jak wyglądało ich powitanie z córeczką. Wersow miała ustalony termin cesarskiego cięcia. Świeżo upieczony tatuś kangurował Maję. Obydwoje dyskutowali, do kogo jest podobna, a mama orzekła, że zdecydowanie do Friza. Gwiazdy postanowiły także pokazać buzię maleństwa z momentu tuż po porodzie. Trzeba przyznać, że jest coś wyjątkowo uroczego w takich maleńkich istotkach, zwłaszcza tak wyczekanych i kochanych nie tylko przez rodziców, ale całą internetową społeczność.
Film w ciągu godziny zdobył ponad 300 tysięcy wyświetleń.
Widzieliście już Maję?