"Seks w wielkim mieście" wraca na ekrany. Już w pierwszym odcinku fani zmierzą się z ogromną tragedią
Seks w wielkim mieście to serial, który już od pierwszego odcinak zyskał miano kultowego. Jego pierwszy odcinek został wyemitowany na antenie 6 czerwca 1998 roku. Pierwszy sezon tej produkcji stworzonej przez Darrena stara okazał się takim hitem, że z miejsca kupiło go 60 stacji telewizyjnych z całego świata. Polscy fani mogli oglądać go między innymi na antenie TVP, TVN i HBO. Doczekał on się 6 sezonów, na które złożyło się aż 94 odcinki. O tym, że format podbił serca fanów, świadczyć mogą, chociażby nagrody, które otrzymał. Seks w wielkim mieście został doceniony 5 Złotymi Globami i 15 innymi nagrodami.
11.08.2021 | aktual.: 11.08.2021 15:33
Fani z utęsknieniem czekali na moment, w którym zobaczą kontynuację losów czterech przyjaciółek z Nowego Jorku. Już niedługo ich marzenie się spełni i po wielu latach pojawi się siódmy sezon And Just Like That — na który złoży się 10 odcinków.
Seks w wielkim mieście — produkcja uśmierci jednego z głównych bohaterów
Serial stał się tak wielkim hitem, że doczekał się aż dwóch ekranizacji. Wątki bohaterek były kontynuowane w Seks w wielkim mieście: film z 2008 i Seks w wielkim mieście 2 z 2010 roku. Teraz fani z wypiekami na twarzy czekają, aby po raz kolejny zobaczyć odtwórczynie głównych ról, czyli: Sarah Jessica Parker, Cynthię Nixon, Kristin Davis i Kim Cattrall. Niestety ostatnia z wymienionych nie pojawi się ponownie w roli słynnej wyzwolonej Samanthy.
Scenariusz kontynuacji jest owiany wielką tajemnicą. Jednak w sieci pojawiły się już pierwsze zdjęcia z planu, na których możemy zobaczyć ze serialowa Carrie Bradshaw nadal nie straciła swojego wyczucia mody.
Niestety pojawiła się też bardzo niepokojąca informacja dotyczącą tych zdjęć. Kadry, które były nagrywane, mają być sceną pogrzebu, która pojawi się już w pierwszym odcinku.
Jako pierwsza na myśl przychodzi oczywiście postać Samathy Jones, która w ostatnich odcinkach zmagała się z rakiem. Fani obstawiają, że może chodzić także o Steve’a, czyli męża Mirandy. Aktor, który go gra aktualnie jest związany z innym serialem. A waszym zdaniem, kto pożegna się ze swoją rolą?