Smaszcz potwierdza, że zostanie babcią: "Musimy być ostrożni". Kurzajewski nie będzie zachwycony. Zdradził o co w tej sytuacji poprosił go syn
Paulina Smaszcz od kilku tygodni nie schodzi z pierwszych stron gazet. Była żona Macieja Kurzajewskiego wróciła na salony, ale i na okładki tabloidów ze względy na swój konflikt z dziennikarzem. W momencie, gdy ten wybrał się do Izraela z Kasią Cichopek, Paulina postanowiła ujawnić ich związek szerszemu gronu. Pod urodzinowymi zdjęciami prowadzącej Pytanie na śniadanie zamieściła komentarz, który zdradził, że gospodarze śniadaniówki są tam razem.
14.12.2022 | aktual.: 14.12.2022 12:10
Na tym nie skończyła się przepychanka z byłym mężem. Paulina udzieliła jeszcze kilku wywiadów, w których nie miała nic dobrego do powiedzenia o dziennikarzu, a także odwiedziła jego mamą. Po tym nowy partner Kasi Cichopek zdecydował się zgłosić sprawę na policję. Paulina przyznała, że była przesłuchiwana, ale mama jej byłego męża miała potwierdzić jej wersję wydarzeń.
Maciek i Kasia domagali się też publicznych przeprosin od Pauliny i tego, aby zaprzestała wypowiadać się na ich temat w mediach i social mediach. Pełnomocniczka Kobiety Petardy zapewniła jednak, że ta nie zamierza wykonać ich próśb.
Paulina Smaszcz potwierdza, że zostanie babcią
We wtorkowy poranek pojawiły się pierwsze doniesienia o tym, że Maciej Kurzajewski zostanie dziadkiem, a jego była żona, babcią. Tabloid przekazał radosne wieści, ale prowadzący śniadaniówkę na prośbę syna, unikał komentarza na ten temat.
W ciągu dnia udało nam się dowiedzieć, że termin porodu przewidziany jest na połowę lutego. Franciszek, który mieszka we Włoszech i jego żona Laura doczekają się córeczki.
Teraz do tych wieści odniosła się Smaszcz, która w rozmowie z tabloidem również nie chciała komentować sprawy. W końcu jednak uległa i oficjalnie potwierdziła, że zostanie babcią.
Paulina nie ukrywa, że jest bardzo szczęśliwa i nie może doczekać, kiedy sprawdzi się w zupełnie nowej dla siebie roli. Ma nadzieję, że narodziny wnuczki sprawią, że zakończy się zła passa w jej życiu.
Jak na razie Maciej Kurzajewski jeszcze oficjalnie nie potwierdził, że tuż po 50. urodzinach, które będzie świętował w styczniu zostanie dziadkiem, ale chyba nie można mieć już żadnych wątpliwości.