Paulina Smaszcz odpoczywa we Włoszech. Kobieta petarda pochwaliła się pięknym wideo z urlopu
Paulina Smaszcz, określa siebie jako "kobietę petardę", ale także "babcię petardę". Gwiazda została bowiem niedawno uszczęśliwiona przez syna i synową wnuczką. Nazywa ją "pszczółką".
14.06.2023 | aktual.: 14.06.2023 12:48
Paulina Smaszcz odwiedziła syna i wnuczkę we Włoszech?
To trudna sytuacja, gdy dzieci wyprowadzają się daleko od domu, zwłaszcza za granicę. Starszy syn Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego wyprowadził się na Sycylię. Wraz z żoną, Laurą i malutką córeczką, układa tam sobie życie. Co jakiś czas przyjmuje też odwiedziny rodziców.
Niedawno pisaliśmy, że Maciek Kurzajewski udał się do Włoch, zapewne, by spędzić z synem kilka dni i poznać lepiej wnusię, którą widział dopiero raz w życiu. Teraz to Paulina Smaszcz wyruszyła na wielkie, włoskie wakacje, by zaczerpnąć trochę słońca Italii, a może również, by nacieszyć się rodziną, a zwłaszcza nowym jej członkiem. Nie ma bowiem okazji na co dzień rozpieszczać wnusi.
Paulina Smaszcz we Włoszech
Paulina Smaszcz pokazała kilka pięknych kadrów z Włoch. Mogliśmy zobaczyć krajobrazy winnic. Paulina zafundowała sobie spokojny spacer piękną drogą, a po obu stronach zapierające dech widoki. Nie dziwimy się, że gwiazda jest zachwycona. Jednak najbardziej przyciągnęło naszą uwagę... jedzenie. Nie bez powodu kuchnia włoska jest uważana za najsmaczniejszych na świecie, a ta z południa Włoch, pełna słońca, jest najlepszą z najlepszych. Nic dziwnego, że Paulina opublikowała jedną z popularnych instagramowych par podczas podróży do Włoch i to, czego próbowali w czasie pobytu w Palermo. Ciekawe, czy sama się tak rozpieszcza?
Mając synową Włoszkę, nietrudno wybierać to, co najlepsze. Laura na pewno pokazała już teściowej to, co najsmaczniejsze. Jednak to film ze spokojnego spaceru włoską drogą zebrał najwięcej komplementów od fanów celebrytki
- Cudowne winniczki!
- Pięknie - odpoczywaj Kochana!
- Cudownego odpoczynku.
- Pięknie tam, przyjemności p.Paulino, proszę mieć też oczy z tyłu głowy! - pospieszyli z życzeniami jej czytelnicy.
Nie dziwimy się zupełnie, że sycylijskie szaleństwa obejmują głównie hołdowanie łakomstwu. Tam jest to całkowicie usprawiedliwione, a nawet nakazane! Mamy nadzieję, że Paulina Smaszcz wypocznie jak najlepiej i z nową energią wróci do Polski.