Pogrzeb Witolda Paszta. Otworzyli grób żony artysty, w którym nie mógł spocząć. Rozrywające serce sceny
Witold Paszt nie żyje. Informację o jego śmierci jako pierwsza przekazała jego rodzina. W sobotę 19 lutego na oficjalnym profilu muzyka ukazał się komunikat, w którym przekazano druzgocące wieści.
18.03.2022 | aktual.: 18.03.2022 21:59
Los w ostatnim czasie nie był dla niego łaskawy. W czasie trwającej dwa lata pandemii aż trzykrotnie zmagał się z zakażeniem COVID-19. Gdy wszystko wskazywało na to, że zaczyna dochodzić do siebie, wystąpiły komplikacje. Kilka ostatnich dni życia spędził w szpitalu, a następnie zdecydował, że chce wrócić do domu, by móc nacieszyć się rodziną.
Pogrzeb Witolda Paszta. Otworzono trumnę jego żony
Witold Paszt nie mógł pogodzić się ze śmiercią ukochanej żony, Marty Paszt, z którą przeżył 43 lata. Poznali się jeszcze w czasach licealnych. Podczas obozu w Kotlinie Kłodzkiej, złamała nogę, a on od razu pospieszył jej z pomocą. Od razu zaczęło między nimi iskrzyć i krótko po tym zostali parą. Po sześciu latach znajomości zdecydowali się wziąć ślub. Doczekali się dwóch córek - Natalii i Aleksandry. Byli jednym z najbardziej zgodnych małżeństw w polskim show-biznesie.
Marta odeszła niespodziewanie w 2018 roku. Muzyk nie mógł pogodzić się z tą stratą, jednak w tym trudnym czasie mógł liczyć na wsparcie ukochanych córek, zięciów oraz wnucząt.
Pogrzeb Witolda Paszta odbył się w piątek 18 marca w kaplicy cmentarza komunalnego w Zamościu. Nim doszło do ceremonii pogrzebowej, Fakt ustalił, że mężczyzna nie będzie mógł spocząć u boku żony. Córki jednak dołożyły wszelkich starań, by spełnić jego ostatnią wolę. Na dzień przed jego pochówkiem, otworzono grób Marty i przeniesiono jej prochy do kamienia nagrobnego znajdującego się w centralnej części cmentarza. Następnego dnia w tym samym miejscu spoczął artysta.
Zdjęcia z pogrzebu znajdziecie w naszej galerii.