O jaki spadek po ojcu walczy Krzysztof Krawczyk junior?
Wirtualna Polska

Syn i żona Krawczyka walczą ze sobą o ogromne pieniądze. O jaką kwotę wnioskuje Krzysztof junior? To znacznie więcej niż zachowek

Ewa Krawczyk

Ewa Krawczyk

Krzysztof Krawczyk junior walczy w sądzie ze swoją macochą Ewą o spadek po ojcu. W grę wchodzą ogromne pieniądze. Ile może dostać, jeżeli sąd przychyli się do jego wniosku?

Wirtualna Polska

Krzysztof Krawczyk zmarł w kwietniu 2021. Wokalista pozostawił w żałobie jednego syna, Krzysztofa Krawczyka Juniora, który obecnie toczy walkę o spadek po ojcu z wdową po nim, Ewą Krawczyk. Majątek jest wart miliony złotych, dlatego spór jest zażarty. Mężczyzna chce udowodnić, że jego ojciec, gdy podjął decyzję o tym, aby przekazać cały swój dobytek żonie, był nie w pełni sprawny umysłowo. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska

Po śmierci wokalisty okazało się, że jego relacje z synem w ostatnim czasie mocno się osłabiły. Od dawna również jedynak nie dogadywał się ze swoją macochą. Wiadomo, że Krzysztof junior przez lata żył kątem u rodziny w skrajnie złych warunkach. Niepełnosprawny mężczyzna wyjawił, że był nawet ofiarą przemocy.

Dopiero niedawno udało mu się stanąć na własnych nogach. Wynajął mieszkanie i walczy też z wdową po swoim ojcu o część spadku. Sprawy toczą się w sądzie już kolejny miesiąc. Teraz Marian Lichtman zdradził, czego domaga się syn zmarłego artysty.

O jaką kwotę spadku walczy syn Krzysztofa Krawczyka?

Pomiędzy Ewą a Krzysztofem juniorem toczy się sądowa batalia. Wdowa ma chce, aby syn jej męża zgodnie z jego ostatnią wolą otrzymał jedynie zachowek. Super Express dowiedział się, że zawnioskował on aż o połowę spadku po ojcu.

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska

Junior chciałby odzyskać połowę majątku – przekazał tabloidowi Marian Lichtman.

Sprawy spadkowe dobiegają już jednak końca. Podobno wszyscy świadkowie zostali już przesłuchani przez sąd, a teraz trwa oczekiwanie na wyrok.

Z mojej wiedzy wynika, że wszyscy świadkowie i strony zostały przesłuchane. Wyroku jednak wciąż nie ma – dodał Lichtman.

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska

Marian Lichtman po raz kolejny podkreślił, że Krzysztof Krawczyk wiele razy mówił mu o tym, że połowę majątku chce zostawić swojemu synowi.

Wypadałoby, aby dostał godną część spadku i prawo do tantiem, to, co mu tata obiecał, a Krzysztof zawsze podkreślał, że połowa jego majątku jest dla syna. Będąc w kręgu najbliższych przyjaciół, wielokrotnie podkreślał, że połowa jest dla żony, a połowa dla Krzysia. Wciąż czekamy, jak sąd to wszystko rozstrzygnie. Ewa nie ma ochoty w ogóle niczym się dzielić. Nawet skarpetki po ojcu nie dostał – przekazał członek zespołu Trubadurzy.

Wirtualna Polska

Mężczyzna uspokoił jednak, że juniorowi nie zależy na domu w Grotnikach, w którym mieszkał jego ojciec z żoną. Chciałby jedynie kupić sobie niewielkie mieszkanie.

Zależy mu, żeby mógł godnie żyć i korzystać z tego, co mu się należy. Ma nadzieję, że gdy wygra sprawę, to za pieniądze ze spadku kupi sobie niewielkie mieszkanko, z którego będzie miał blisko do opieki medycznej – przekazał Lichtman.

Przypomnijmy, że Krzysztof Krawczyk miał zostawić testament, w którym ujął jedynie swoją żoną Ewę. Majątek Krawczyka jest obecnie wyceniany na 3 mln złotych. Jeżeli sąd przychyliłby się do wniosku juniora, to otrzymałby on aż 1,5 mln złotych. Pozostaje czekać na decyzję sędziego.


Krzysztof Krawczyk, Trubadurzy, Marian Lichtman - festiwal w Mrągowie

Krzysztof Krawczyk, Trubadurzy, Marian Lichtman - festiwal w Mrągowie

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska
Ewa Krawczyk odebrała Złotego Fryderyka dla Krzysztofa Krawczyka

Ewa Krawczyk odebrała Złotego Fryderyka dla Krzysztofa Krawczyka

Krzysztof Krawczyk Junior i Marian Lichtman

Krzysztof Krawczyk Junior i Marian Lichtman

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska

Komentarze

  • Gość pisze:

    Nie zazdroszczę, bo u mnie jest podobna sytuacja i sprawa otrze się o sąd. Będzie mnie reprezentować kancelaria Lilianny Skiby z Warszawy, w grę wchodzą zbyt duże pieniądze, żeby się poddać.

    • Gość pisze:

      Pani Skiba ma na ciebie wywalone, grosza pociągnie i puści z torbami

    • Gość pisze:

      Akurat to rodzina chce mnie puścić z torbami i wzięcie prawnika to jedyna słuszna opcja zwłaszcza że strona przeciwna też ma

  • Gość pisze:

    Łysolisko menelisko, wspólnota majątkowa to mąż i żona, a dzieciory do roboty na swój chlebek pracować. Nic nie dołożyłeś do majątku nierobie, nic nie weżmiesz.

    • Gość pisze:

      Nie dorobił bo ojciec zrobił z dziecka kalekę a później wziął się za bzykanie nowej małżonki

    • Gość WIEDZMA pisze:

      Weźmie prostaku bo mu się należy, ojciec mu chorobę zafundował.

    • Gość pisze:

      To leń i nierób, stare babska obwoził za pieniądze KK. Na fb pokazywał wojaże po świecie, dobrze ubrany w drogie rzeczy, a jak przyszło do spadku, to naszczał do słoika. To świnia niemyta.

    • Anna pisze:

      Znowu rodzinka modliszki się uruchomiła. Zobaczcie, jaki stosunek do Juniora mają te trutnie, którzy całe życie żyli z pieniędzy Krawczyka. Tak naprawdę tylko synowi należy się spadek. Ta „miłość” żony, ty bardzo udawana. Bo jak wytłumaczyć to, że tak bardzo kochała, że rozwiodła się z Krawczykiem. Wzięła pół majątku. A potem pomyślała, że warto zawalczyć o więcej, jak całkowicie odsunie syna od ojca. Udało się jej. Tylko nie może zgarnąć wszystkich pieniędzy. Sąd na pewno uwzględni znane wszystkim fakty i zasądzi połowę majątku niepełnosprawnemu synowi Krawczyka, czyli zrobi tak, jak ojciec w pełni władz umysłowych zdecydował. Wszyscy trzymamy kciuki, oprócz pijawek, które nie mogą pogodzić się z tym, że żyła złota wyschła. Powodzenia Junior!

    • FANI pisze:

      Trutniem, hubą, nierobem, alkoholikiem, ćpunem i damskim bokserem jest ten łysol co ojca szkaluje.

    • Gość pisze:

      Do gość z 15,31 ,12,13 wspólnota majątkowa to mąż ,żona i dzieci .
      Jeżeli nie miał dzieci to to w 1 kolejności wnuki po dzieciach , rodzice i rodzeństwo .Jeżeli nie miał rodziców i rodzeństwa to siostrzeńcy lub bratanki . To pytam skąd się wzięły do podziału siostrzeniec Ewy ? Niech je rodzice wychowują a nie ciotki i wujkowie , i nich matka zadba o byt dzieci

  • Gość pisze:

    Łysy do roboty nierobie

    • gdanszczanka pisze:

      Dla Goscia z 11 stycznia 2023 g.15:05. Czlowieku poczytaj o jego Nieuleczlanej Chprbie Syna Padaczla neuroligiczna nieuleczalna, Utrzymalbys sie za kwote grupy inwalidzkiej mlody bez wyobrazni i wiedzy czlowieku z taka nieuleczlna choroba jaka sprawil mu nieopatrzenie OJCIEC. Druga zonka nie ma tu nic do powoedzenia. Sad orzeknie zgodnie z przepisami spadkowymi. Sam idz do peacy jako zdrowy chlopak a nie zmuszaj chorego, co zaslabl w tramwaju jak jechal na rozprawe i dostal ataku choroby! Gdyby twoja glupota miala skrzydla, wzbilbys sie ze swoim brakiem wiedzy, w gore jak ta golebica. Nie pluj na inwalidow nieuleczlanie chorych. Ty tez moze miec wypadek !!!

    • Gość pisze:

      On ma padaczkę alkoholową

    • Sąd pisze:

      Sąd opera się na przepisach prawa spadkowego, na podstawie zapisanego testamentu. Zmarły zostawił testament i to jest rzecz święta, wola zmarłego. Nikogo nie obchodzi, czy komuś się to podoba, czy nie. Po to jest testament, by chronić interesy osoby zmarłej i odrzucić kłamstwa, które ewentualnie są snute wobec zmarłego, który nie może po śmierci się bronić. Testament ma pierwszeństwo przedstawiając wolę zmarłego

    • Mariola pisze:

      On padaczkę misl już za dziecka jego syn tez ma po zytkowiak . Jak chce bzykać to leków nie bierze i cała tajemnica

    Wirtualna Polska
    Wirtualna Polska
  • Gość pisze:

    Lechmenelu pracuj sam na swój nic nie warty dorobek. Tantiemów nie będzie, tantiemy są wdowy. Won

    • erwin pisze:

      Ewo ,zona jest obca baba, ale dziecko z krwi własnej- żon można mieć na pęczki

    • Gość pisze:

      Łysolisko menelisko, wspólnota majątkowa to mąż i żona, a dzieciory do roboty na swój chlebek pracować. Nic nie dołożyłeś do majątku nierobie, nic nie weżmiesz.

    • danuta pisze:

      Gosc z 11.01.23 g.11:16. Pan Lichman ma swoja emeryture, bo wystepowal za granica tam gdzie mieszka. Obys ty mlodziaku co nie znasz zyciorysu tego Pana Lichmana choc polowe pracowal a nie pluj swoja niewiedza w sposob chamski, arogancki i wulgarny tutaj jako anonimowy cham????????Nie zyczyny sobie tu takich chamskich wyzwisk!!!Kultury, wiedzy, wychowania ci brak. Anonimowa opinia pokazala prawdziwe twoje niekulturalne bez wyksztalcenia oblicze czlowieka upadlego!

    • Gość pisze:

      Tantiemy są wdowy, hieny niepełnosprawne

  • Gość pisze:

    KK przeznaczył dla łysego zachowek, tylko i wyłącznie. Lichtman może sobie zmyślać ile chce, zwłaszcza, że KK nie żyje i się nie odniesie. Po to właśnie jest testament, aby takie mędy odsunąć od głosu.

  • Gość pisze:

    Patrząc na zdjecia Krzysia, Krzysztofa i Mariana zastanowiłabym się nad tym, kto tu jest ojcem, kto synem,….

  • Gość pisze:

    Uważam,że leniowi Krzyśkowi nic się nie należy,jest leniem i manipulantem,KK testament,to rzecz śięta,nigdy nie ukrywał,że relacje z synem są złe

    • Gość WIEDZMA pisze:

      Może jak ciebie dosięgnie taka choroba coś Ci we łbie poukłada. Karma wraca więc uważaj bo możesz stać się takim leniem.

    • Gość pisze:

      To leń i nierób, stare babska obwoził za pieniądze KK. Na fb pokazywał wojaże po świecie, dobrze ubrany w drogie rzeczy, a jak przyszło do spadku, to naszczał do słoika. To świnia niemyta.

  • Gość pisze:

    Wow..majątek 3 miliony ? Myslalam ze z 30 conajmniej. A tu taka afera na całą Polskę o takie pieniądze hahahaaa

    Wirtualna Polska
    Wirtualna Polska

Najczęściej czytane dziś

Wirtualna Polska

Może Cię zainteresować

×