Michał Szpak bezceremonialnie o Kościele i skrajnych katolikach. Ci drudzy obrażą się za za porównania do islamu i słowa o "chorobie psychicznej"?
Michał Szpak pierwsze kroki stawiał w programie X-Factor. Od tego czasu zrobił wielki progres. Wydał dwa albumy studyjne, zagrał setki koncertów i reprezentował Polskę na Konkursie Piosenki Eurowizji, co przyniosło mu międzynarodowy rozgłos.
Nie bez powodu nadano mu miano kolorowego ptaka. Często stawia na oryginalne kreacje sceniczne. Nie boi się przełamywać kolejnych barier i pokazywać fanom sporo ciała. Równie odważny jest, jeśli chodzi o wypowiadanie własnych opinii.
Wokalista ma postępowe poglądy. Popiera walkę o prawa osób LGBT, krytykuje rząd Zjednoczonej Prawicy i wspiera Strajk Kobiet. Tym razem wypowiedział się na temat Kościoła katolickiego, aktywności kleru i o osobach o skrajnie religijnych poglądach.
Michał Szpak bezceremonialnie o Kościele i księżach
W wywiadzie dla NaTemat.pl przyznał, że jego zdaniem w Polsce kwestia "prawdziwego chrześcijanina" jest zaburzona. Część radykalnych wiernych, działających w grupach pokroju "Legionu Maryi i Chrystusa", ma być rzekomo zindoktrynowana jak skrajni muzułmanie.
Zarzucił Kościołowi hipokryzję, wypominając mu, że promuje kult świętych oraz Maryi. Jak podkreślił, tego typu działania rujnują obraz tego związku wyznaniowego, choć i tak nie ma on dla Michała żadnego znaczenia jako instytucja:
Rozmówca serwisu nazwał obecną sytuację w Kościele mianem "patologii".
Na koniec tego wątku określił się mianem osoby wierzącej w "Boga jako stwórcę wszechświata i Boga jako energię, która nad nami czuwa" i w anioły.
Co myślicie na temat wyznań Michała Szpaka?