Martyna Wojciechowska udzieliła pierwszego wywiadu po rozstaniu z Kossakowskim: "Dałabym sobie medal za wytrwałość"
Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski tworzyli jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie. Na początku starali się ukrywać łączące ich uczucie, jednak po czasie zaczęli pokazywać się razem na salonach, co bardzo ucieszyło fanów. Ci wróżyli im długą wspólną przyszłość, ponieważ wyglądali na wyjątkowo dobraną parę. Połączyła ich nie tylko miłość, ale także wspólna pasja do podróży. Przez ponad dwa lata nie szczędzili wspólnych zdjęć, na których widać było ogrom szczęścia. Udzielili też razem kilku wywiadów i opowiedzieli o tym, co ich łączy.
20.07.2021 | aktual.: 20.07.2021 17:56
W zeszłym roku podczas otwarcia siedziby fundacji UNAWEZA, którą stworzyła podróżniczka, pochwaliła się ona pierścionkiem zaręczynowym. W październiku para postanowiła się pobrać. Uroczystość odbyła się nieopodal Warszawy, a pierwszym zdjęciem w sieci podzielił się Przemek. Niestety, jak się niedawno okazało, ich szczęście nie trwało długo.
Martyna Wojciechowska udzieliła pierwszego wywiadu po rozstaniu
Kilka dni temu pojawiły się pierwsze doniesienia o rozstaniu Martyny i Przemka. To gospodyni programu Kobieta na krańcu świata, jako pierwsza potwierdziła, że jej małżeństwo się rozpadło. Na Instagramie opublikowała krótkie wyjaśnienie.
Przemek również zabrał głos w social mediach i napisał kilka słów na temat rozstania z żoną.
Martyna zdecydowała się także udzielić pierwszego wywiadu. Chociaż jej małżeństwo dobiegło końca, to gwiazda nadal ma być, z czego dumna. W rozmowie z Faktem przyznała, że dałaby sobie medal za wytrwałość.
Trudno nie zgodzić się z jej słowami. Dziennikarka bowiem od wielu lat jest samotną mamą, a opiekę nad córką Marysią połączyła z karierą w show-biznesie i pasją do podróży. Zdobyła Koronę Ziemi, czyli dziewięć najwyższych szczytów, ukończyła rajd Sahara-Dakar i założyła własną fundację. Wytrwałości zdecydowanie jej nie brakuje.