NewsySiostra Szpaka tkwi we Włoszech. Sytuacja jest tragiczna. Przed wyjściem do spożywczaka musi przejść kontrolę

Siostra Szpaka tkwi we Włoszech. Sytuacja jest tragiczna. Przed wyjściem do spożywczaka musi przejść kontrolę

Marlena Szpak, Michał Szpak
Marlena Szpak, Michał Szpak
Tila Nowak
15.03.2020 18:40, aktualizacja: 15.03.2020 18:57

Włosi, mimo szalejącego u nich koronowirusa nie tracą dobrego humoru. Wielu z nich organizuje wspólne, chociaż odseparowane, biesiadowanie całymi osiedlami. Odbywają się balkonowe koncerty, wspólne śpiewanie, a nawet tańce. Choć zdecydowanie nie powinno im być do śmiechu. Na chwilę obecną na Półwyspie Apenińskim odnotowano 17660 zachorowań na koronawirusa, w wyniku którego zmarło już 1266 osób. Gorzej jest tylko w Chinach.

Koronawirus we Włoszech. Marlena Szpak o trudnej sytuacji w kraju

Marlena Szpak, wokalistka operowa, a prywatnie starsza siostra Michała Szpaka, która mieszka i pracuje we Włoszech mówi, jak naprawdę wygląda tam życie codzienne. Kobieta nie ukrywa, że sytuacja jest dramatyczna.

Codziennie wzrastają przypadki zakażeń i ofiary śmiertelne. Co prawda dotyczą one głównie osób starszych ze schorzeniami oraz chorobami przewlekłymi, ale są również śmiertelne przypadki osób stosunkowo młodych, po 50. roku życia, a także i niestety osób po 30. roku życia. 13 marca zmarł mężczyzna 38-letni – wyznała wokalistka w rozmowie z gazetą Fakt.
Marlena Szpak i Michał Szpak
Marlena Szpak i Michał Szpak

Artystka o tragedię narodową obwinia włoskich obywateli, który zignorowali niebezpieczeństwo związane z rozprzestrzenianiem się wirusa.

Początkowo Włosi obiektywnie lekceważyli powagę sytuacji. Problem dotyczył głównie północnej części. Wirus niestety rozniósł się po całym terenie Włoch, w związku z czym władze państwa oraz służby zdrowia zarządziły drastyczne ograniczenia względne każdego obywatela i dopiero wtedy ludzie przebili "szklaną bańkę" niedowierzań i świadomie zamykać się w domach by odbyć kwarantannę. W przeciągu ostatnich dni Polska podjęła się słusznych działań i restrykcji. Cieszę się bardzo, że tak szybko zareagowała – powiedziała Marlena Szpak.

Siostra Michała Szpaka nie może opuścić Włoch ze względu na działania podjęte przez tamtejszy rząd – jednym z nich jest zamknięcie granic. Marlena podlega obowiązkowej dla każdego obywatela kwarantannie.

Odbywam obecnie kwarantannę. Nie pracuję, tak jak większość włoskiego społeczeństwa (moje/nasze miejsca pracy są zamknięte). Otwarte są jedynie sklepy spożywcze, apteki i fabryki, które produkują środki niezbędne do życia.

Nie wolno jej opuszczać domu w celu innym niż zakupy podstawowej potrzeby czy pójście do pracy. Wszystkiego pilnują służby mundurowe. Marlena wychodząc nawet do spożywczaka musi mieć przy sobie odpowiedni dokument, który każdorazowo sprawdzany jest przez włoską policję.

Podczas każdego wyjścia z domu musimy mieć przy sobie wypełniony formularz stworzony przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, w którym podajemy nasze imię, nazwisko, miejsce z którego wychodzimy i do którego zmierzamy oraz motyw naszego wyjścia.

Zdradza ponadto, że dopuszczalne jest tylko wyjście dotyczące zakupów spożywczych, zaopatrzenie w leki lub wyjście do pracy. Niektóre fabryki nadal funkcjonują – zamknięto jedynie część oddziałów.

Czy nasze władze także zdecydują się na tak drastyczne środki ostrożności? Na chwilę obecną zarażonych koronawirusem w Polsce jest 113 osób. Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że musimy spodziewać się wzrostu zachorowań w najbliższych dniach. Za około 10 dni powinny pojawiać się pozytywne efekty restrykcji, które wprowadzono w życie.

Marlena Szpak i Michał Szpak
Marlena Szpak i Michał Szpak
Marlena Szpak i Michał Szpak
Marlena Szpak i Michał Szpak
Marlena Szpak i Michał Szpak
Marlena Szpak i Michał Szpak
Marlena Szpak i Michał Szpak
Marlena Szpak i Michał Szpak
Marlena Szpak, siostra Michała Szpaka
Marlena Szpak, siostra Michała Szpaka
Marlena Szpak, wokalistka operowa
Marlena Szpak, wokalistka operowa
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także