NewsyPiękna gwiazda "Barw szczęścia" po porodzie przytyła 25 kilo. Pokazała szokujące zdjęcia: "Nie do końca podoba mi się moje ciało"

Piękna gwiazda "Barw szczęścia" po porodzie przytyła 25 kilo. Pokazała szokujące zdjęcia: "Nie do końca podoba mi się moje ciało"

Aktorka Malwina Buss, znana między innymi z Barw Szczęścia, Belfra, czy filmu Reakcja Łańcuchowa, w październiku 2019 urodziła swoje pierwsze dziecko. W czasie ciąży zaczęła gwałtownie przybierać na wadze. Gdy zyskała 25 dodatkowych kilogramów, wykryto u niej niedoczynność tarczycy.

Malwina Buss
Malwina Buss
Adam Streb

Malwina Buss pokazała nieidealne ciało po porodzie

Po porodzie Malwina próbowała powrócić do dawnej sylwetki. Okazało się, że nie jest to takie proste. W końcu zdecydowała się ujawnić światu swój wygląd i zastanowić się nad przyczyną, dla której tak długo się tego bała.

Nie do końca podoba mi się moje ciało. Nie chodzi nawet o zmiany po porodowe, tylko o to, że zawszę dążyłam do perfekcji, jednocześnie podwyższając poprzeczkę za każdym razem kiedy zbliżałam się do wyznaczonego wcześniej celu – napisała na Instagramie.

Niestety, za każdym razem, kiedy osiągała wymarzoną wagę, wydawało jej się, że jednak to nie wystarczy i powinna jeszcze bardziej nad sobą pracować. Aktorka nigdy nie czuła się w 100% zadowolona ze swojego wyglądu. Dziś przypuszcza, że geneza tego nieustannego dążenia do iluzorycznej perfekcji i równie nieustannego niezadowolenia ze swojego wyglądu leży w okresie dojrzewania.

Może kolejny banał, ale wydaje mi się, że warto o tym regularnie przypominać. Młode dziewczyny (w tym ja) rozpoczynają ten chory wyścig szczurów o najszczuplejsze ciało zdecydowanie za wcześnie. Ja również należałam do tej grupy – wyznała aktorka w poście na swoim profilu.

Malwinie wydawało się, że jak będzie szczuplejsza, to ubrania będą na niej lepiej leżały, i że dzięki temu będzie bardziej atrakcyjna. Zastrzega, że nie chodziło jej o szkolną popularność. Malwina, zwalczając kilogramy, liczyła, że to wpłynie na jej poczucie własnej wartości. I przyznaje, że wtedy, w czasach dorastania, nie zdawała sobie sprawy, jak wielki wpływ będzie to miało na jej życie.

Po urodzeniu dziecka aktorka szybko wróciła do ćwiczeń i zdrowego odżywiania, żeby odzyskać dawną idealną sylwetkę. Jednak problemy z tarczycą nie pozwalają skutecznie kontrolować wagi. Wreszcie Malwina doszła do wniosku, że jej nieidealne ciało wcale nie jest nieidealne.

Jestem perfekcjonistką i nie myślałam, że kiedykolwiek będę potrafiła wstawić zdjęcie z moim nieidealnym jeszcze ciałem. (Jeszcze niedawno bym tak pomyślała) A teraz myślę, że właśnie idealnym. Dzięki niemu mam córkę. Hej, jestem mamą! – podsumowała swój długi post.

Jej partner, Tomasz Włosok, udzielił Malwinie wzruszającego wsparcia, doceniając jej odwagę i wyrażając ogromną dumę.

Jest to dowód niezwykłej odwagi, a dla mnie powód do niewyobrażalnej dumy! – skomentował post Malwiny jej ukochany.

Mamy nadzieję, że post Malwiny pomoże wielu dziewczynom zaakceptować siebie i uniknąć pułapki nieustannego dążenia do perfekcji. Zgadzacie się, że problemy z nie akceptacją własnej sylwetki mają najczęściej źródło w okresie dojrzewania?

  • Malwina Buss to gwiazda Barw Szczęścia
  • Malwina Buss robi karierę jako aktorka
  • Malwina Buss zostanie mamą
  • Malwina Buss pochwaliła się ciążą w sieci
  • Malwina Buss
  • Malwina Buss
  • Malwina Buss
[1/7] Malwina Buss to gwiazda Barw Szczęścia
Wybrane dla Ciebie