Małgorzata Socha ze łzami w oczach żegna się planem "BrzydUli": "Ostatni dzień w roli Violetty". Fani są niepocieszeni
Małgorzata Socha ponad dziesięć lat temu zagrała w pierwszej części serialu BrzydUla. Wcieliła się w postać Violetty Kubasińskiej, zabawnej sekretarki, która w biurze zajmowała się głównie plotkowaniem. Niedawno aktorzy ponownie weszli na plan i nagrywają kontynuacje losów lubianych bohaterów.
07.05.2021 | aktual.: 07.05.2021 20:18
Aktorka w rozmowie z Jastrząb Post opowiedziała o emocjach, jakie towarzyszyły jej i reszcie ekipy. Powiedziała, że czuli niemały stres:
Małgorzata Socha żegna się z planem BrzydUli
Socha w piątkowe popołudnie dodała nowe zdjęcie na Instagram. Tym razem pokazała ujęcie z planu serialu BrzydUla. Pozuje ze łzami w oczach. W opisie zdradziła, że to jej ostatni dzień w roli Violetty:
Internauci nie pozostawili jej wpisu bez reakcji. W komentarzach podsuwają pomysły na to, jak może spędzić czas, a także żałują, że nie pojawi się na planie:
Jedna z fanek gwiazdy poszła o krok dalej i napisała, że Małgorzata Socha nie żegna się na stałe z obsadą, a jedynie robi sobie krótką przerwę:
Dociekliwi fani jednak dokładnie wiedzą, że Socha podzieliła się ostatnim dniem na planie serialu przed przerwą i wcale się nie martwią, bo dobrze wiedzą, że serial wraca na anteny jesienią.
Produkcja jest jedną z ulubionych pozycji wielu widzów i mimo że póki co nie muszą się martwić, że nie zobaczą ulubionych bohaterów po przerwie, to jednak serial zbliża się do końca. Jak podaje zastępca dyrektora programowego TVN Bogdan Czaja w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl, wyniki oglądalności są znakomite, ale historia Uli i Marka musi niebawem dobiec końca.
Oglądacie nowe odcinki BrzydUli?