Małgorzata Ostrowska od lat toczyła spór o przeboje Lombardu. Sprawę ostatecznie wyjaśnił sąd. Wiadomo, czy zaśpiewa największe hity
Małgorzata Ostrowska od dziecka chciała związać swoja przyszłość z muzyką. Przełomem w drodze do realizacji marzeń był rok 1981 gdy została wokalistką zespołu Lombard. To właśnie jako liderka rockowej formacji stawiała pierwsze kroki na poważnej scenie muzycznej. Razem z kapelą wylansowała takie przeboje jak Szklana pogoda, czy Gołębi puch. Była z nimi związana przez kolejne 10 lat. Z biegiem czasu zdecydowała się jednak na solową karierę. W 1991 roku zaczęła występować pod własnym nazwiskiem i taki stan rzeczy trwa do dzisiaj. W show-biznesie obecna jest od czterech dekad.
30.06.2021 10:20
Artystka od tamtej pory zyskała jeszcze większą sławę i sympatię fanów. Cały czas jest aktywna w branży i pojawia się podczas największych wydarzeń muzycznych. Jednak od czasu odejścia z zespołu toczyła spór z jednym z jego założycieli. Grzegorz Stróżniak nie godził się na to, aby gwiazda wykonywała największe przeboje, które razem wylansowali podczas solowych koncertów.
Małgorzata Ostrowska wygrała w sądzie spór o piosenki Lombardu
Małgorzata Ostrowska opuściła Lombard ponad 20 lat temu. Grzegorz Stróżniak, który komponował muzykę i grał na klawiszach, pozostaje w formacji do dzisiaj. Każde z nich ma prawa autorskie do największych hitów, które razem tworzyli. Przez lata jednak kolega z zespołu nie godził się na to, by Ostrowska wykonywała piosenki podczas wydarzeń transmitowanych w telewizji. Gwiazda mogła śpiewać przeboje jedynie podczas koncertów, których nie rejestrowała telewizja, w innych przypadkach musiała prosić o zgodę, której zazwyczaj nie otrzymywała.
Małgorzata Ostrowska przez zakaz kolegi nie wystąpiła między innymi w programie Bitwa na głosy. Próbowano także zablokować jej występ na festiwalu w Opolu. Ostatecznie telewizja wycięła w powtórkach fragment koncertu Ostrowskiej. Sprawa swój koniec znalazła na wokandzie. Artystka zmęczona ciągłą walką postanowiła uregulować kwestię wykonywanie przez nią przebojów Lombardu.
Sąd już półtora roku temu zdjął blokadę, którą na piosenki w ZAiKS nałożył Grzegorz Stróżniak. Wyrok jednak nie był prawomocny. Mężczyzna postanowił się odwołać, a podczas apelacji sędzia ponownie opowiedział się po stronie Małgorzaty Ostrowskiej.
Sędzia, powołując się na przepisy prawa autorskiego, orzekł, że obydwu twórcom przysługują takie same praw do piosnek i nie mogą się oni wzajemnie ograniczać. Oznacza to, że wokalistka na każdym koncercie będzie mogła bez żadnych ograniczeń zaśpiewać takie przeboje jak: Szklana pogoda, Gołębi puch, czy Mam dość.