Kinga Rusin wróciła przed kamery i wyjawiła prawdę o swojej rodzinie. To, co zrobiła, zasługuje na największy szacunek
Kinga Rusin to doświadczona dziennikarka. Dwa lata temu rzuciła pracę w Dzień Dobry TVN. Od tego czasu wraz z partnerem, Markiem Kujawą, podróżuje po świecie. Jakiś czas temu pokazywaliśmy jej ujęcia z pobytu we Włoszech. Globtroterka rzadko kiedy udziela wywiadów i gości przed kamerami. Zrobiła wyjątek, by opowiedzieć o losach rodziny.
01.08.2022 | aktual.: 02.08.2022 08:29
Jak się okazuje, jej dziadek walczył w powstaniu warszawskim!
Kinga Rusin opowiedziała rodzinną historię
Jej dziadek, Stefan Czyżewski, poległ w czasie walk z Niemcami. Całą wiedzę o nim przekazała jej babcia, która zajmowała się wychowaniem przyszłe dziennikarki.
To dzięki niej dowiedziała się, że dziadek służył w Legionach Polskich, w Wojsku Polskim jako telegrafista i w konspiracji antyhitlerowskiej. Żona Stefana bardzo przeżyła jego zaangażowanie w Armii Krajowej i bała się ewentualnych represji.
Wytrwały uczestnik konspiracji zginął, gdy wychodził z kanałów, którymi poruszały się oddziały powstańcze. Został trafiony przez snajpera Wehrmachtu. Jego agonia trwała długo, ponieważ okupanci nie pozwalali się do niego zbliżyć.
Kinga dodała, że gdyby nie postawa snajperów, dziadka dałoby się uratować.
Tragiczna śmierć Czyżewskiego wpłynęła na dalsze życie babci Kingi. Kobieta nigdy się nie uśmiechała i twardo myślała o życiu. Przez pracę męża w Polskim Państwie Podziemnym miała problemy. Komuniści odmówili jej wypłacenia renty po zmarłym.
Wywiad z Kingą Rusin został zrealizowany przez Muzeum Powstania Warszawskiego.
Macie w swoich rodzinach uczestników walk o niepodległość?