Dumny Justin Bieber pochwalił się ciążą Hailey Baldwin. Najnowsze zdjęcie USG szczególnie rozwścieczyło media
Justin Bieber pokazał zdjęcie z badania USG swojej żony. Okazuje się, że zostało ono wykonane w lutym, a dziecko na fotografii jest już spore. Czy faktycznie Hailey jest w ciąży?
Na taką wiadomość czekali wszyscy fani Justina Biebera i jego małżonki Hailey Bieber. Piosenkarz nieoczekiwanie wkleił na swój profil zdjęcie z badania USG swojej ukochanej małżonki. Artysta rozniecił tym wielki szum medialny wokół swojego małżeństwa. Miliony fanów gwiazdora od miesięcy czekają na informację o ciąży Hailey. Już wcześniej media sugerowały, że para spodziewa się dziecka, co było powodem ich szybkiego ślubu. Niestety domysły internautów okazały się nieprawdziwe.
Kolejnym dowodem na to, że Justin zostanie ojcem były zdjęcia zrobione przez paparazzi, w drodze do ginekologa. Dodatkowo plotki o ciąży podgrzewała sama Hailey, która uwielbia nosić luźne ciuchy, zatem na wszystkich fotografiach zakrywała swój brzuch luźnymi ubraniami. Bieber postanowił wreszcie temat wyjaśnić.
Zdjęcie USG Hailey Baldwin
Wykonawca hitu Boyfriend pokazał zdjęcie z USG, na którym widać spore dziecko. Fotka została zrobiona 2 lutego. Pod postem Justina pojawiło się mnóstwo gratulacji od internautów. Ciekawostką jest jednak fakt, że post dość wymownie skomentowała sama Hailey:
Bardzo śmieszne – napisała żona Justina.
Gwiazdor po chwili dodał kolejny wpis, w którym wkleił zdjęcia, na którym widać Hailey podłączoną do kroplówki. Modelka jest u ginekologa i dotyka się za brzuch:
Jeśli myśleliście, że to żart... – napisał piosenkarz ucinając swój komentarz w najlepszym momencie.
Justin Bieber i żart na prima aprilis
Ostatecznie okazało się, że Justin Bieber jednak zażartował sobie z fanów i mediów. Gdy światy obiegły publikacje o ciąży Hailey Baldwin, piosenkarz umieścił to samo zdjęcie USG, ale z psem – zamiast dziecka – w roli głównej.
Poczekajcie… O Boże, to przecież żart na prima aprilis! – skwitował wyraźnie rozbawiony artysta.
Amerykańskim mediom wyraźnie nie spodobał się żart Justina, pod którego adresem padło sporo gorzkich słów, np. Perez Hilton nazwał go "mało zabawnym". Niektóre serwisy plotkarskie postanowiły nawet skasować artykuły o wymyślonej ciąży Hailey.
Udany psikus?
