Wirtualna Polska

Nowe zdjęcie najmłodszej córeczki Cristiano Ronaldo. Bella to mała słodka kopia znanego taty

Nowe zdjęcie najmłodszej córeczki Cristiano Ronaldo. Bella to mała słodka kopia znanego taty

Georgina pokazała Bellę

Georgina Rodriguez pokazała nowe zdjęcia swojej rodziny. Jest też fotka Belli. Najmłodsza córeczka Cristiano Ronaldo to jego słodka kopia.

Wirtualna Polska

Cristiano Ronaldo i Georgina Rodriguez wspólnie wychowują pięcioro dzieci. Najstarszy z nich to 12-letni Cristiano Junior, który kocha piłkę nożną jak tata. Następnie urodziły się bliźnięta: Eva i Mateo. Później dołączyła do nich Alana Martina, a najmłodsza jest maleńka Bella Esmeralda.

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska

Georgina jest bardzo zaangażowaną mamą i całą swoją uwagę poświęca dzieciom, zwłaszcza że Ronaldo jest mocno skupiony na karierze i często jest w rozjazdach. Na profilu modelki nie brakuje ujęć potomków jednego z najsłynniejszych sportowców świata. Właśnie pokazała najnowsze. Naszą uwagę przyciągnęła malutka Bella, ale to słodziak!

Georgina Rodriguez pokazała zdjęcia rodziny. Jak wygląda Bella Esmeralda?

W piątkowe popołudnie Georgina podzieliła się nowymi zdjęciami rodziny. Cała seria fotek trafiła na jej Instagram. Modelka napisała:

Moje życie.

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska

Pociechy CR7 i modelki rosną jak na drożdżach. Naszą uwagę przyciągnął kadr, na którym jest malutka Bella. Dziewczynka, to naszym zdaniem, kopia znanego taty. Jest taka słodka!

Dzieci Cristiano Ronaldo są prześladowane w szkole

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska

Rodriguez obecnie promuje kolejny sezon serialu Netflixa Georgina. W najnowszym wywiadzie wyznała, że jej dzieci są uczone, żeby unikać przemocy. Niestety popularność ich ojca powoduje, że są prześladowane przez rówieśników. Zdarza im się wracać z placówek do domu z płaczem.

Są regularnie bite w szkole i nigdy nie stawiają oporu. Wiem, ponieważ często wracają do domu z płaczem – powiedziała Georgina Rodriguez w programie El Hormiguero.

Wirtualna Polska

Georgina chce także, żeby jej potomstwo twardo stąpało po ziemi. Czasami wiąże się to z dość drastycznymi metodami wychowawczymi. Opowiedziała o posiłkach.

Wyjaśniam im, że nigdy nie należy zostawiać jedzenia, a jeśli zostawią część obiadu, uznaję to za popołudniową przekąskę lub kolację. Jeśli to nie wystarczy, pokazuję im filmy z głodującymi dziećmi i tłumaczę im, że jeśli będą się upierać, by nie jeść tego, co zostało im przygotowane, to z nimi może stać się to samo – dodała Georgina Rodriguez.

Jej słowa wzbudziły niemałą sensację. Co o tym sądzicie?


Georgina Rodriguez pokazała Bellę

Georgina Rodriguez pokazała Bellę

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska
Georgina Rodriguez i Cristiano Junior

Georgina Rodriguez i Cristiano Junior

Georgina Rodriguez pokazała dzieci

Georgina Rodriguez pokazała dzieci

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska

Komentarze

  • pokręcone, ale niech tam pisze:

    No to ryzykuje dużo takim tekstem o głodzie. Wychowa sobie świętych Franciszków i dzieci rozdadzą cały majątek kopacza biednym. Zabiorą jej piękna biżuterię, samochody, kosmetyki… gosposie ciuchy.. 🤣. A może zostaną ministrami do spraw żywności i pozwolą sprzedawać niekształtne warzywa i owoce zamiast je utylizować. Póki co, to tak ze skrajnosci w skrajność,ale niech próbuje.

  • BarbiGość pisze:

    Jest dobrą i zaangażowaną matką,ale odradzałabym jej pokazywanie filmów z głodującymi biednymi dziećmi” bo będą wyglądać tak,jak te na filmie”.Nie wiem,czy to jest mądre i motywujące.Ja bym tłumaczyła raczej,że na świecie są wojny,brak wody,brak jedzenia.Jak będzie o tym mówić to do dzieci dotrze,że inne żyją w głodzie i niedostatku

  • Gość pisze:

    A ja kupilabym nowy samochod taki przekaz od przybtku glowa nie boli choc tylko jednym mozna jezdzic ot moze dwoma

    Wirtualna Polska
    Wirtualna Polska
  • BIG Titis pisze:

    No co ty na to mały pragniesz me bibały no co ty dotknij me klamoty xD

  • Luiza pisze:

    Myślę, że p. Georgina jest kompletną idiotką wmawiając dzieciom, że mogą głodować, jak te dzieci na filmie. Każde dziecko powinno mieć możliwość wziąć na talerz tyle jedzenia ile potrzebuje, a także dobrać dokładkę. Nałożenie dziecku na talerz ponad miarę i liczenie na to, że wszystko zje, nie jest wychowawcze i może prowadzić do otyłości. Znam dziewczynkę, z której mama jest bardzo dumna, bo u nich jest zwyczaj, że zjada się wszystko z talerza. Wygląda to tak, że dziewczynka dławi się ziemniakami, bo wyraźnie ma ich za dużo… ale zjada je do końca. Z czego tu być dumną?

    • Gość pisze:

      A ja myślę ze pani jest idiotka, tu chodzi o przekaz nałóż sobie tyle ile możesz zjeść- nie marnuj jedzenia.

    • Gość pisze:

      Tu jest mowa o wybrzydzaniu dzieci w jedzeniu, a nie zjadaniu totalnie co do ostatniego kęsa. Dzisiejszym dzieciom nic nie pasuje, ona próbuje nauczyc ich szacunku do jedzenia i pieniędzy. Jak ktoś tego nie rozumie to albo jest głupi tak jak juz napisał , albo niema pojęcia totznie o dzisiejszych czasach i dziecich. Kejah

    • Kejah pisze:

      Tu jest mowa o wybrzydzaniu dzieci w jedzeniu, a nie zjadaniu totalnie co do ostatniego kęsa. Dzisiejszym dzieciom nic nie pasuje, ona próbuje nauczyc ich szacunku do jedzenia i pieniędzy. Jak ktoś tego nie rozumie to albo jest głupi tak jak juz napisał , albo niema pojęcia totznie o dzisiejszych czasach i dziecich. Kejah

Najczęściej czytane dziś

Wirtualna Polska

Może Cię zainteresować

×