Konflikt trwa w najlepsze. Schreiber zareagowała na wywiad Kaczorowskiej
Marianna Schreiber i Agnieszka Kaczorowska wspólnie wystąpiły w "Królowej przetrwania". Zanim jeszcze TVN 7 pokazał premierowy odcinek, celebrytki pokazały, że nie pałają do siebie miłością. Publicznie zaczęły się oczerniać i z każdym kolejnym tygodniem konflikt narasta.
Druga edycja "Królowej przetrwania" zapowiada się naprawdę emocjonująco. Już w pierwszym odcinku sporo się działo. Wiele kontrowersji wzbudziła m.in. Agnieszka Kotońska, ale nie zabrakło także pierwszych spięć. Już na początku Liza nie chciała podać ręki Mariannie Schreiber. Co ciekawe, nie tylko z nią partnerka Przemysława Czarneckiego jest w konflikcie. Już kilka tygodni temu Agnieszka Kaczorowska niezbyt przychylnie wypowiedziała się o Schreiber. I wtedy się zaczęło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Kaczorowska o "Królowych przetrwania 2". Czy oglądała pierwszy odcinek?
Tak rozpoczął się spór Kaczorowskiej i Schreiber. Zaczęło się dość niewinnie
Premiera drugiego sezonu "Królowej przetrwania" miała miejsce na początku stycznia. Mimo to już od kilku dobrych tygodni dużo mówi się na temat programu i uczestniczek. Spora w tym zasługa Marianny Schreiber, która wszędzie gdzie się pojawi, potrafi wdać się w konflikt. Podczas kręcenia programu TVN 7 w tajskiej dżungli spotkała się m.in. z Agnieszką Kaczorowską. Tancerka w jednym z wywiadów podzieliła się swoim zdaniem na temat bohaterek "Królowej przetrwania".
Wtedy też wspomniała, że w wielu sytuacjach zachowanie Schreiber było wręcz nieakceptowalne. Celebrytka nie pozostała dłużna, mówiąc, że Kaczorowska jest zakłamana. Od tego czasu panie często "wymieniają uprzejmości" na swój temat.
Konflikt na linii Kaczorowska-Schreiber trwa. Teraz poszło o wywiad tancerki
Konflikt między celebrytkami nie ogranicza się do programu. Schreiber na InstaStories skomentowała wywiad Kaczorowskiej, w którym tancerka przyznała, że nie przepada za prawicową aktywistką. Dodała w nim również, że już na samym początku, gdy tylko poznała inne uczestniczki, wiedziała, z którymi nie będzie chciała mieć kontaktów. Schreiber oczywiście szybko odpowiedziała na słowa tancerki. Skwitowała sprawę kilkoma słowami.
Strasznie mi nie jest z tego powodu przykro — napisała Schreiber.
