Edyta Górniak nie chciała zaśpiewać "Czerwonych maków” na koncercie TVP. Postawiła stacji warunek. Zdradziła jaki
Edyta Górniak pojawiła się na koncercie Murem za polskim mundurem TVP. Wydarzenie wcześniej zapowiadał Jacek Kurski. Wokalistka wykonała na nim dwa utwory: patriotyczne Czerwone maki na Monte Cassino i przebój Dziwny jest ten świat Czesława Niemena.
12.12.2021 | aktual.: 12.12.2021 19:46
Dobór repertuaru spowodował, że na Górniak wylała się fala krytyki. Edyta odpowiedziała na nią emocjonalną relacją na Instagramie, a także wytłumaczyła wybór drugiego utworu w wywiadzie. Co powiedziała?
Dlaczego Edyta Górniak nie chciała zaśpiewać pieśni Czerwone maki na Monte Cassino?
Edyta Górniak zapewne nie spodziewała się, że jej występ na koncercie Murem za polskim mundurem wzbudzi takie emocje. W ostatniej rozmowie z Faktem przyznała, że za sprawą syna Allana znała tekst Czerwonych maków. W związku z tym nie czuła się na siłach, aby zaśpiewać cały utwór, ponieważ była świadoma zawartego w słowach ładunku emocjonalnego.
Przyznała także, że koncert nie był łatwym przedsięwzięciem. Przypomnijmy, że podczas wydarzenia nie wszystkie występy rzeczywiście były patriotyczne, a zagraniczne gwiazdy wyśpiewały swoje przeboje, często znane z parkietów dyskotek...
Przypominamy występ Edyty.
Poniżej cały tekst pieśni Czerwone maki na Monte Cassino. Słowa napisał Feliks Konarski, a muzykę skomponował Alfred Schütz.
Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wróg twój się kryje jak szczur.
Musicie, musicie, musicie
Za kark wziąć i strącić go z chmur.
I poszli szaleni zażarci,
I poszli zabijać i mścić,
I poszli jak zawsze uparci,
Jak zawsze za honor się bić.
Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.
Przejdą lata i wieki przeminą.
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi.
Runęli przez ogień, straceńcy,
niejeden z nich dostał i padł,
jak ci z Samosierry szaleńcy,
Jak ci spod Racławic sprzed lat.
Runęli impetem szalonym,
I doszli. I udał się szturm.
I sztandar swój biało czerwony
Zatknęli na gruzach wśród chmur,
Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.
Przejdą lata i wieki przeminą.
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi.
Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
Tam Polak z honorem brał ślub.
Idź naprzód, im dalej, im wyżej,
Tym więcej ich znajdziesz u stóp.
Ta ziemia do Polski należy,
Choć Polska daleko jest stąd,
Bo wolność krzyżami się mierzy,
Historia ten jeden ma błąd.
Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.
Przejdą lata i wieki przeminą.
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi.
Zgadacie się ze słowami Edyty Górniak, że we współczesnych czasach brak zrozumienia dla tego typu utworów?