NewsyCórka Marzenny "Kuchennych rewolucji" w social mediach: "Mama pracowała po 12 godzin. Cały czas była krytykowana". Przed śmiercią przeżyła koszmar

Córka Marzenny "Kuchennych rewolucji" w social mediach: "Mama pracowała po 12 godzin. Cały czas była krytykowana". Przed śmiercią przeżyła koszmar

Magda Gessler, Marzenna Koniuszy
Magda Gessler, Marzenna Koniuszy
Elwira Szczepańska
20.11.2021 21:20, aktualizacja: 20.11.2021 22:41

We wrześniu zmarła jedna z bohaterek programu Kuchenne rewolucje. Szczególnie ceniła ją Magda Gessler, na której szacunek nie jest łatwo sobie zasłużyć. Restauratorka była zachwycona potrawami i osobowością Marzenny Koniuszy, która pracowała tam 40 lat. Szczególnie ją wyróżniła i zachwalała jej kulinarne dokonania.

Dania przepyszne, byłam w szoku... Niech żyje pani Marzenna i jej córka, cały zespół! - radowała się Gessler. W innym wpisie dodała: - Najlepszy, bar mleczny w Polsce w Gorzowie Wielkopolskim. Szefowa kuchni, Pani Marzenna pracująca 40 lat w tym miejscu fantastycznie gotuje i zarządza kuchnią. Spróbujcie SAMI.

Niestety pani Marzenna nie dożyła premiery programu, a Magda Gessler postanowiła oddać jej hołd w ostatnim odcinku programu. Całą prawdę o sytuacji w barze Agata po rewolucjach we wpisach an Facebooku zdradziła córka zmarłej bohaterki rewolucji.

Córka nieżyjącej bohaterki Kuchennych rewolucji zdradziła całą prawdę o sytuacji w restauracji

Pod jednym z wpisów Gessler  w social mediach głos zabrała córka zmarłej uczestniczki Kuchennych rewolucjiAgnieszka Szczepańska. Twierdzi, że po wizycie restauratorki menedżer traktował pracowników wręcz skandalicznie. Przełożony miał nieustannie krytykować podwładnych, a nawet dopuszczać się wobec nich mobbingu.

Jestem jej to winna, całą prawdę po szczęśliwym finale i pochwale przez Panią Magdę Gessler, że bar "Agata" najlepszym barem mleczym w Polsce. Zamiast podziękowania, podwyżki i kwiatów, pan menager zajął się torturą psychiczną i mobbingiem. Były tłumy, kolejki do drzwi. Dawałyśmy radę, mama była szczęśliwa - pisze kobieta na Facebooku.

Potem napisała, jak wyglądała sytuacja po jej mamy po zakończeniu programu.

Mama pracowała od zakończenia "Kuchennych Rewolucji" cały czas po 12 godzin, cały czas krytykowana, molestowana psychicznie. Założyli kamery bez naszej wiedzy, po wielkiej burzy słów wyłączyli je, ale mama i tak nie miała do menagera zaufania, więc je zakryła po 2 tygodniach była dokumentacja, że wyrażamy zgodę na monitoring.

Córka pani Marzenny zdradziła, że nawet po wizycie Gessler, pensje nie były wypłacane pracownikom regularnie. Jej mama zmarła niecałe 20 dni po ostatniej wizycie restauratorki. Dostała wylewu.

Dalej nie wypłacił pieniędzy, mojej wrześniowej wypłaty, mamy wypłaty i odprawy. Tata do dziś nie dostał żadnych pieniędzy. 19 dni po szczęśliwym powrocie Pani Magdy mama dostała wylewu. Nie mogę się otrząsnąć. Płaczę i będę płakać. Mama by żyła na dzień dzisiejszy - napisała kobieta.

Na koniec wpisu Agnieszka Szczepańska podziękowała Gessler za pożegnanie swojej mamy.

Dziękuje za piękne słowa, Pani Magdo - zakończyła wpis.

Jej słowa zszokowały wielu internautów. Wyrażają współczucie dla straty pani Agnieszki, a także dezaprobatę dla tego, co działo się w barze. Wszyscy są zgodni - pani Marzenna powinna jeszcze żyć.

Marzenna Koniuszy nie żyje
Marzenna Koniuszy nie żyje
Kuchenne rewolucje - Marzenna Koniuszy nie żyje
Kuchenne rewolucje - Marzenna Koniuszy nie żyje
Kuchenne rewolucje - Marzenna Koniuszy nie żyje
Kuchenne rewolucje - Marzenna Koniuszy nie żyje
Nie żyje Marzenna Koniuszy
Nie żyje Marzenna Koniuszy
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także