NewsyZatrzymano byłego menadżera Roberta Lewandowskiego. Miał grozić piłkarzowi

Zatrzymano byłego menadżera Roberta Lewandowskiego. Miał grozić piłkarzowi

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Zuza Maciejewska
27.10.2020 08:36, aktualizacja: 27.10.2020 16:28

Robert Lewandowski na boisku nie ma sobie równych. Jest w imponującej formie, która sprawiła, że niedawno został wyróżniony tytułem Piłkarza Roku UEFA. Jest pierwszym piłkarzem z Polski, któremu udało się to osiągnąć. Nagroda dla sportowca jest powodem do niesamowitej dumy, o czym informował w jednym z wywiadów:

Na pewno jest to najbardziej prestiżowe wyróżnienie w mojej karierze. W tym plebiscycie głosowali dziennikarze, oceniając całokształt występów w minionym sezonie. Czuję wielką dumę i radość. To dowód, że warto ciężko pracować i wierzyć — mówił w TVP Sport.

Robert nie tylko osiąga świetne wyniki w sporcie, ale także ma mnóstwo fanów, z którymi stara się być w stałym kontakcie. To właśnie dla nich prowadzi konto na Instagramie, które śledzi prawie 20 milionów osób. Dzieli się z nimi zawodowymi sukcesami, a także zabiera głos w ważnych sprawach.

Cezary K., był współpracownik Roberta Lewandowskiego został zatrzymany

Były manager i współpracownik Roberta Lewandowskiego został dziś zatrzymany przez śledczych. W tej chwili w domu Cezarego K. trwa przeszukanie. Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie prokurator Marcin Saduś informuje, że śledztwo, które prowadzone jest wobec niego, dotyczy kierowania gróźb karalnych wobec "wybitnego polskiego piłkarza, byłego klienta i współpracownika zatrzymanego, celem zmuszenia pokrzywdzonego do zapłaty kwoty 20 mln euro na rzecz Cezarego K.".

Mężczyzna usłyszy zarzuty w siedzibie prokuratury. Tam też zostanie podjęta decyzja o ewentualnym zastosowaniu środków zapobiegawczych. Robert Lewandowski w sprawie ma status osoby pokrzywdzonej.

Robert Lewandowski i sprawa z Cezarym K. Jak się zaczęła?

Przypomnijmy, że Robert Lewandowski w swojej karierze miał kilku menadżerów. Dwa lata temu pożegnał się z Cezarym K. Sportowiec w jednym z wywiadów ujawnił, że od jakiegoś czasu nie mogli dojść do porozumienia w wielu kwestiach.

W tym roku tematem ich współpracy ponownie zainteresowała się prasa. Wszystko rozpoczęło się od zarzutu, jaki postawiono piłkarzowi z Polski. Super Express informował, że Cezary K. miał wpływ na rozpoczęcie sprawy odnośnie oszustwa podatkowego, którego sportowiec miał rzekomo dopuścić się w Niemczech, gdzie ponoć zalega z 39 mln zł. Gdy te doniesienia obiegły media, sztab sportowca zareagował niemal natychmiast. Wydano oświadczenie, z którego wynika, że wszystko opłacono zgodnie z prawem.

Tabloid donosił też, że były menadżer miał szantażować Roberta. Chciał od niego kilkudziesięciu złotych za milczenie. W mediach pojawiło się oświadczenie wydane przez rzecznika prasowego Lewandowskiego, które informowało, że zostały podjęte kroki prawne:

Jak ustalił SE prawnik Roberta Lewandowskiego złożył wczoraj w warszawskiej prokuraturze doniesienie na Cezarego K. (…) Materiały mają dowodzić, że były agent kapitana reprezentacji Polski domagał się kilkudziesięciu milionów za milczenie. Ustaliliśmy, że w złożonych dokumentach jest zapis ich rozmowy.

Chociaż początkowo Cezary K., nie chciał komentować tych informacji, głos zabrał jego prawnik. W rozmowie z tabloidem mówił:

Pan K. konsekwentnie nie komentuje i nie będzie komentować twierdzeń pana Roberta Lewandowskiego oraz jego przedstawicieli wyrażanych w mediach. Mój klient swój pogląd na okoliczności faktyczne i prawne sporu wyraził w pozwie, który zostanie oceniony przez niezawisły sąd – mówi w SE Łukasz Gładki.

Czekamy na dalszy rozwój sytuacji.

Robert Lewandowski i Anna Lewandowska na wakacjach
Robert Lewandowski i Anna Lewandowska na wakacjach
Robert Lewandowski z córką
Robert Lewandowski z córką
Robert Lewandowski z Anną i córeczkami
Robert Lewandowski z Anną i córeczkami
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także