Była dziewczyna Tymona Tymańskiego po raz pierwszy wspomina związek z nim i szczerze opowiada o bardzo poważnej chorobie córki
Nie ukrywa, że jej życie wywróciło się do góry nogami.
Sara Brylewska nigdy nie zabierała głosu w sprawie doniesień mediów na temat jej związku ze starszym o ponad 20 lat Tymonem Tymańskim. Muzyk o szczegółach ich 8-letniego związku opowiedział w wywiadzie dla Gali, w Dzień Dobry TVN i w programie Kuby Wojewódzkiego. 28-letnia piosenkarka dopiero w rozmowie z magazynem Monitor, zgodziła się opowiedzieć o dawnym związku, nowym chłopaku i walce o życie córki.
Sara teraz też spotyka się z muzykiem. Tomek i ona występują w tym samym zespole.
Wokalistka nie ukrywa, że kiedy urodziła córeczkę i okazało się, że dziewczynka ma bardzo poważą wadę serca, jej życie zmieniło się o 360 stopni. Razem z partnerem musieli się przeprowadzić z Gdańska do Warszawy, żeby mieszkać blisko szpitala, w którym jest leczona dziewczynka.
Sara Brylewska nie ukrywa, że jest bardzo wdzięczna osobom, które przekazały nawet małe kwoty na operacje jej córki, ale też jest zmęczona szumem, który się wytworzył przy okazji zbiórek. Walka o życie Rozalki zainspirowała ją do założenia fundacji na rzecz rehabilitacji dzieci chorych i po operacjach.
Wokalistka bardzo cieszy się, że znowu złapała równowagę w życiu. Sukces płyty Skąd przyszłaś zachęcił ją do pracy nad nowym krążkiem, który ma być ogromnym zaskoczeniem dla fanów.