Zmiany w obsadzie "BrzydUli". Produkcja nie przedłużyła współpracy z jedną z gwiazd. Jej miejsce zajmie nowa twarz
BrzydUla była serialem, który cieszył się sporą popularnością wśród widzów. Po ponad dziesięcioletniej przerwie wróci na ekrany już jesienią. Prace na planie trwają, a media obiegają coraz to nowe szczegóły na temat produkcji. Wiadomo, że nowy sezon będzie się składać ze stu osiemdziesięciu odcinków. Zostaną wyemitowane zarówno na antenie TVN-u, jak i platformie player.pl.
Nadchodząca seria będzie nieco inna niż ta, którą znają widzowie. Zastępca dyrektora programowego, Bogdan Czaja, w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl zdradził, czego będą mogli się spodziewać oglądający:
To już nie będzie opowieść o mało pewnej siebie dziewczynie, tylko dorosłej kobiecie, która jest na innym etapie życia. A wraz z nią bohaterowie, których 10 lat temu pokochali Polacy.
BrzydUla 2: zmiana w obsadzie. Kto dołączy?
Wśród obsady pojawi się Małgorzata Socha, która wciela się w postać Violetty Kubasińskiej. Aktorka zdradziła, że ma nadzieję, że produkcja pojawi się na ekranie zgodnie z założeniami:
Mam nadzieję, że od września będziemy na antenie i będzie już można oglądać „BrzydUlę”.
Produkcja zdecydowała się na jedną zmianę. Mowa o siostrze Uli Cieplak, Beacie. Przed laty grała ją Kalina Janusiak. W nowej odsłonie zastąpi ją Nel Kaczmarek, która pochwaliła się tym na Instagramie. Dodała zdjęcie z planu, w którego opisie przedstawiła się internautom:
Cześć! Jestem Cieplak, Beatka Cieplak.Widzimy się w październiku w @brzydula.tvn #Beatka#brzydula #onset
Kaczmarek rolę Beatki zdobyła, wygrywając casting. Interesuje się aktorstwem i chciałaby w tym kierunku zdobyć wykształcenie, o czym opowiedziała w rozmowie z Plejadą:
Zdaję do trzech szkół aktorskich, na każdej zależy mi tak samo. Nie mam wymarzonej, w której chciałabym się znaleźć, ale będę starała się dostać za wszelką cenę. Ważne jest dla mnie wykształcenie i szkolenie warsztatu aktorskiego.
W tej samej rozmowie zdradziła, jaka będzie jej bohaterka:
Beatka pokaże pazury i będzie miała wiele barwnych historii, jednak na razie nie mogę zdradzić szczegółów. Jeśli chodzi o obsadę, to wcześniej miałam już okazję pracować z Filipem Bobkiem, bo spotkaliśmy się na planie serialu "W rytmie serca". Z Julią Kamińską poznałyśmy się dopiero kilka dni temu i myślę, że już się polubiłyśmy, nasze postacie dobrze ze sobą pracują i fajnie dopełniamy się energetycznie.
Efekt pracy poznamy już wkrótce.