Beata Kozidrak zajęła stanowisko ws. prac społecznych. Wiceprezes Sądu upublicznił prośbę gwiazdy
Beata Kozidrak ma za sobą bardzo trudny czas. Wokalistka przez kilka dekad odnosiła jedynie zawodowe sukcesy, co wiąże się z ogromną liczbą fanów i tym, że od lat jest uznawana za jedną z ikon polskiej sceny muzycznej. Artystka na początku września zszokowała jednak swoim występkiem. Została zatrzymana przez policję po tym, jak kierowała samochodem pod wpływem alkoholu. Poruszała się po centrum Warszawy, a jej zachowanie za kółkiem zaniepokoiło innych kierowców.
18.11.2021 | aktual.: 18.11.2021 15:21
Po kilku godzinach milczenia zdecydowała się wydać oświadczenie w sprawie, w którym przyznała się do winy i przeprosiła fanów. Zaznaczyła również, że jest gotowa ponieść konsekwencje swojego czynu.
Beata Kozidrak odwołała się od wyroku za jazdę po alkoholu
Beata przez długi czas nie pokazywała się publicznie i na kilka tygodni usunęła się w cień. Piosenkarka trzymała się z dala od blasku fleszy, a w końcu pojawiły się pierwsze koncerty. Długo też nie czekała na wyrok w sprawie, 29 października usłyszała, co postanowił sąd. Gwiazda otrzymała karę pół roku ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społecznej (20 godzin w miesiącu), zakaz prowadzenia przez pięć lat i karę 10 tysięcy złotych, które musi ona wpłacić na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Prokuratura od samego początku uważała, że kara jest za niska i zapowiedziała apelację:
Super Express chciał dowiedzieć się, jakie prace społeczne otrzymała Beata Kozidrak i wystosował w tej sprawie pismo do sądu. W odpowiedzi otrzymał następującą wiadomość:
Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze tabloidu, artystka miała odwołać się od wyroku, ponieważ nie godzi się na wykonywanie prac społecznych. Z wyrokiem nie zgadza się też prokuratura, uważając, że jest o wiele za niski. Wygląda na to, że ta sprawa nie prędko będzie miała swój finał.
Aktualizacja. Adwokat gwiazdy komentuje apelacje wyroku
Interesy wokalistki od samego początku reprezentuje adwokat. Dzisiaj postanowiła on zabrać stanowisko w sprawie wyroku i odwołania. Uważa on, że sąd wymierzył jego klientce zbyt wysoką karę. Dementuje też doniesienia o tym, że wokalistka chce uniknąć prac społecznych.