NewsyAnna Lewandowska odpowiada na krytykę okładki "ELLE"! Mocne oświadczenie gwiazdy

Anna Lewandowska odpowiada na krytykę okładki "ELLE"! Mocne oświadczenie gwiazdy

Anna Lewandowska
Anna Lewandowska
Aneta Błaszczak
03.12.2020 16:20, aktualizacja: 03.12.2020 16:59

Z całą pewnością Anna Lewandowska nie spodziewała się takiej fali krytyki, gdy otrzymała propozycję wystąpienia na styczniowej okładce magazynu ELLE. Gwiazda wzięła udział w sesji, którą opatrzono nagłówkiem Siła kobiet. Dla swoich fanek (a ma ich prawie 3 miliony) trenerka jest guru na wielu płaszczyznach – jako bizneswoman, matka, żona, siostra i córka. Dla niektórych to jednak za mało.

Po publikacji pojawiły się głosy, że Lewandowska nie powinna zdobić czołówki pisma, ponieważ za mało wystarczająco zaangażowała się w Strajk Kobiet. Gwiazda nie wzięła udziału w manifestacjach, a na swoim profilu nie zamieściła zdjęć ze słynną czerwoną błyskawicą – symbolem akcji. Warto jednak wspomnieć, że żona Roberta Lewandowskiego odniosła się do samej przyczyny zamieszania, czyli decyzji Trybunału Konstytucyjnego o mocnym zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej (wpis przeczytasz tutaj).

Anna Lewandowska komentuje okładkę ELLE. Oświadczenie gwiazdy

Po burzy, jaką w mediach wywołała okładka ELLE z Anną Lewandowską, gwiazda osobiście postanowiła zabrać głos.

Anna Lewandowska na okładce magazynu ELLE
Anna Lewandowska na okładce magazynu ELLE

Anna na Instagramie udostępniła zdjęcie jednej ze stron ze swoim wywiadem. Dołączyła do niego oświadczenie, w którym odniosła się do medialnych zarzutów ze strony części internautek niezadowolonych z jej obecności na czołówce.

Nie będę bronić siebie ani okładki Elle, która wzbudziła tyle różnych emocji. Wiele z nich rozumiem. W środku magazynu znajduje się wywiad, który jest dla mnie ważny, a który niefortunnie połączony został z tematem całego numeru – hasłem, które ma dzisiaj szczególne znaczenie. Większe, niż kiedykolwiek wcześniej.

Lewandowska dodała, że w wywiadzie nie zabrała głosu w temacie Strajku Kobiet, bo cała rozmowa dotyczy czego innego:

Wywiad jest jednak zupełnie o czymś innym. Mówię w nim o mojej rodzinie, wsparciu, solidarności i innych ważnych dla mnie wartościach. Naprawdę nie warto oceniać kogoś ani czegoś tylko po okładce.Ania.

Jak na oświadczenie Anny zareagowali fani? Wśród komentarzy nie brakuje słów uznania dla gwiazdy. Wiele internautek nie rozumie, dlaczego to ona akurat padła ofiarą okrutnego hejtu ze strony kobiet.

  • Ja pamiętam stare hasło "nie oceniaj książki po okładce".
  • Okładka jak okładka. A poza tym Ania tak jak każdy wolny człowiek ma prawo do wyrażania zdania. Ludzie! Właśnie jako osoba publiczna, powinna mieć zdanie w wielu tematach..

Gwiazdę w obronę wzięli również znani znajomi. Paulina Krupińska wstawiła czerwone serce – wyraz solidarności z trenerką, a jej mąż, Sebastian Karpiel-Bułecka, napisał:

Ania, rób po prostu swoje!

Co sądzicie o świadczeniu Ani Lewandowskiej? Przekonuje was?

Wywiad z Anną Lewandowską dla ELLE
Wywiad z Anną Lewandowską dla ELLE
Anna Lewandowska na okładce magazynu ELLE
Anna Lewandowska na okładce magazynu ELLE
Anna Lewandowska
Anna Lewandowska
Anna Lewandowska w botkach za 4 tys. zł
Anna Lewandowska w botkach za 4 tys. zł
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także