Anna Jurksztowicz odkryła w sobie nową pasję. Osiągnęła już imponujące sukcesy

Anna Jurksztowicz, to ceniona artystka sceny jazzowej, która zadebiutowała w świecie muzyki w 1975 roku. Była wokalistką w kilku zespołach. W latach 80. zdecydowała się na karierę solową. Po raz pierwszy jako solistka wystąpiła na 22. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, na którym zdobyła nagrodę za piosenkę Diamentowy kolczyk.

Od czasu swojego debiutu artystka cały czas jest aktywna zawodowo. Wszyscy fani najbardziej kojarzą jej głos z piosenek, które nagrała do najpopularniejszych filmów i seriali. Wokalistka wykonuje bowiem tytułowe piosenki do seriali Ranczo, Na dobre i na złe, a także do animowanego filmu Kubuś Puchatek i Hefalumpy. Prywatnie jest żoną kompozytora Krzesimira Dębskiego, z którym ma dwoje dzieci: córkę Marię oraz syna Radzimira, który poszedł w ślady sławnych rodziców i swoje życie również związał z muzyką.

Wokalistka, robiąc karierę, nie miała wiele czasu na odpoczynek. Czas kwarantanny okazał się dla niej chwilą zawodowego wytchnienia, w której mogła oddać się zupełnie nowej pasji. Gwiazda pomimo natłoku obowiązków zawsze znajdowała czas na jogę i w ten sposób odpoczywała po ciężkim dniu pracy. Czas odosobnienia obudził w niej kolejną sportową pasję, jaką jest jazda na rowerze.

Artystka odkurzyła dawno zapomniany rower i urządza sobie wycieczki w pobliżu swojego domu pod Warszawą. Zaczęła, od krótkich tras po okolicy, a obecnie przemierza nawet 20 kilometrów dziennie. W ten sposób nie tylko spala kalorie, ale również poznaje najbliższą okolicę. Chociaż nadal chętnie ćwiczy jogę i oddaje się medytacji, to rowerowe wycieczki tak samo dobrze pozwalają jej wyciszyć się i poukładać myśli.

Anna Jurksztowicz nie tylko rozwija swoje pasje, ale nadal w pełni oddaje się muzyce. Wokalistka przygotowuje się do premiery swojej nowej płyty, nad którą pracuje z muzykiem Krzysztofem Napiórkowskim. Premiera krążka zaplanowana jest na jesień 2020.