Ola Żebrowska pokazała, jak wygląda jej salon. Do idealnego porządku tam daleko, ale fani skupieni na „mistrzu drugiego planu”

Ola Żebrowska pokazała salon

Aleksandra Żebrowska i Michał Żebrowski doczekali się czworga dzieci. Niedawno na świat przyszła pierwsza córeczka pary. Malutka Łucja dołączyła do trzech braci – Franciszka, który ma już 12 lat, 9-letniego Henryka i 2-letniego Feliksa.


Kilka dni temu Ola wyszła z mężem na imprezę i na ściance zachwyciła dziewczęcym wyglądem. Tym razem spędza czas w domu. Co pokazała na Instagramie?
Ola Żebrowska pokazała jak wygląda jej salon w sobotę
Ola Żebrowska nie ma zbyt wielu tajemnic przed swoimi obserwatorami. W zasadzie znają każdy zakątek jej domu. Jakiś czas temu mama czworga dzieci zrobiła zdjęcie w salonie. Obszerne wnętrze jest idealnie dostosowane do potrzeb rodziny. Jest miejsce, gdzie można zjeść posiłek, takie, w którym da się odpocząć, ale także sporo przestrzeni do zabawy. Aleksandra zdradziła, że jej obiadem tym razem będzie lód. Pokazała, jak wygląda typowa sobota w jej domu.
#sobota #dzienloda #naobiad – napisała.


Internauci komentują zdjęcie Oli Żebrowskiej
Internauci dostrzegli rozgardiasz w pokoju, co jest naturalne w każdym domu, gdzie toczy się życie rodzinne. Nie mogą jednak oderwać wzroku od maleńkiej córeczki Żebrowskich i kota, nazywając zwierzę mistrzem drugiego planu. Kruszynka leży na przewijaku i odpoczywa, a pupil umościł się wysoko i zdaje się mieć kontrolę nad domowym zamieszaniem.


- To się nazywa profesjonalnie #instapierdolniczek 🙂
- „Aleksandra Żebrowska grzeszy. Jej mąż nie będzie dumny, gdy to zobaczy”.
- Jakby to napisali w SE „Mąż nie będzie dumny”.
- Dziękuję za ten post. Myślałem, że tylko ja tonę w klockach, samochodach, cymbałkach, piłeczkach, maskotkach, pociętym na kawałki jabłuszku, książeczkach itd…
- Trzymaj się tam kobieto na placu bitwy.
- Jaki piękny kot i nie widzę już nic innego – piszą.
Jak wam się podoba domowa atmosfera u Żebrowskich?


Ola Żebrowska pokazała salon



Ola Żebrowska w salonie

Aleksandra Żebrowska, Michał Żebrowski - XIV gala Bizneswoman Roku (fot. KAPiF)

To że ma się dzieci to nie znaczy że musi być taki bajzel. Wychowałam 5 dzieci i takiego bałaganu nie miałam. Wszystko idzie pogodzić jeśli się jest młodym. Dawniej nie było pampersów więc dawniejsze kobiety naprawdę się narobiły. To co mają teraz młode matki dla dzieci to „bajka”. Teraz po prostu uważam że są leniwe.
dokładnie, ta Pani na niechlujstwie chce sobie zdobyć popularność, bo niczym innym zaimponowac nie może.
Działa na mnie jak płachta na byka takie pisanie. „Ja miałam piątkę dzieci i nie miałam bałaganu”, „ja sobie dałam radę mimo, że było ciężko to i Ty dasz” itd. itd. Każdy człowiek jest inny i dajmy sobie przestrzeń na bycie nieidealnym! Nie każdy da sobie radę z takimi rzeczami ale może da sobie radę na zupełnie innej, życiowej przestrzeni, na której akurat Pani nie dałaby sobie rady. Mówmy wreszcie wprost, że każdy ma prawa nie dać sobie z czymś rady i to jest ok. Mówmy wprost, że mamy prawo do zmęczenia. Mówmy wprost, że nie jest kolorowo. Nie mówmy nikomu, że ja dałam radę to Ty też musisz bo ten ktoś nie jest Tobą a Ty nie jesteś nim czy nią!
Dziecko miało kiedyś 5 zabawek i koniec. Teraz Ciężko w kółko sprzątać. Też tak mam co jakiś czas.
Jaki bałagan? To prawdziwe życie rodzinne, tak ma być, wszyscy są dzięki temu razem, a nie matka w kuchni,ojciec w gabinecie a dzieci każde w osobnej jaskini, i nikt z nikim o niczym…
Są dzieci, to i zabawki wszędzie.
Bardzo lubię tę Olę 😃
Fajna naturalna kobieta nic tylko pozazdrościć
Prawda dom nie muzeum w domu się mieszka a zabawki dzieci to nie bałagan dzieci muszą się bawić normalna rodzina z dziećmi
To że ma małe dzieci to nie problem żeby posprzątać tylko to śmierdzący len
Oblesne babsko
Ciekawa jestem jaka/i ty jesteś haha może bardziej obleśna/y
Prawdziwa Polska mama cudna
kot jest przepiękny