Nietypowy gość na koncercie Adele wbiegł na scenę. Cała sytuacja skończyła się płaczem
Adele to gwiazda światowego formatu. Co prawda, pochodzi ze Zjednoczonego Królestwa, ale jest znana na niemal całym świecie. Jej płyty zawsze sprzedają się jak świeże bułeczki w miejscach takich jak: Stany Zjednoczone, Kanada, Australia, Nowa Zelandia, Europa Zachodnia. Jej ostatni album ukazał się w 2016 roku. Później przyszła pora na kilkuletnią przerwę.
22.11.2021 | aktual.: 22.11.2021 12:05
Piosenkarka musiała uporządkować swoje życie prywatne. Wiele się w nim wydarzyło. Adele toczyła konflikt z własnym ojcem, przeszła przez rozwód i samotnie wychowywała synka. Niedawno stanęła na nogi: poprawiła relacje z najbliższymi i znalazła nowego partnera, który często pojawia się u jej boku w miejscach publicznych.
Osiągnięcie spokoju ducha pozwoliło jej przygotować nową płytę. Krążek pt. 30 został oddany do sprzedaży 19 listopada tego roku. Wydawnictwo było promowane przez singiel Easy on Me. Z okazji premiery Adele... zaproponowała, aby Spotify wprowadził zmiany w ten sposób, żeby piosenki z jej albumu nie mogły być odtwarzane w losowy sposób. Skąd taki pomysł?
To była jedyna prośba, jaką miałam w naszej ciągle zmieniającej się branży! Nie tworzymy albumów z taką starannością i nie bez powodu myśleliśmy o naszej liście utworów. (...) Nasza sztuka opowiada historię, a nasze historie powinny być słuchane tak, jak zamierzaliśmy. Dziękuję Spotify za wysłuchanie - wytłumaczyła za pośrednictwem social mediów.
Nietypowa prośba do Spotify to niejedyny pomysł na promocję płyty. Międzynarodowa gwiazda w niedzielę pojawiła się w programie An Evening With Adele w ITV.
Nietypowy gość na koncercie Adele. Kto to taki?
Podczas grania koncertu Adele została zapytana o to, czy miała kogoś, kto wspierał ją, kiedy była młodsza. Piosenkarka odpowiedziała:
Miałam nauczycielkę w Chestnut Grove, która uczyła mnie języka angielskiego, pannę McDonald.
Wytłumaczyła też, w jaki sposób belferka wpłynęła na jej późniejsze życie i karierę:
Była tak mega fajna, tak wciągająca... Naprawdę jej na nas zależało i wiedzieliśmy, że się o nas troszczy.
Chwilę po tym, jak tłum zaczął wiwatować, okazało się, że nauczycielka jest wśród publiczności i są z nią jej dzieci! Adele, gdy ją zobaczyła, rozpłakała się za szczęścia. Obie kobiety spotkały się na scenie. Piosenkarka dziękowała jej za zaangażowanie w dawnych latach. Filmik ze wzruszającego spotkania możecie zobaczyć pod poniższym linkiem.
Też macie nauczycieli, których wspominacie z taką estymą? A może nie trafiliście na fajnych pedagogów i z zazdrością patrzycie na Adele?
