Natasza Urbańska oficjalnie potwierdziła najgorsze. Fani nie spodziewali się tego nawet w koszmarach
Natasza Urbańska to utalentowana aktorka. Sławę przyniosły jej występy w teatrze muzycznym Studio Buffo. Oprócz tego wystąpiła w wielu produkcjach telewizyjnych i filmowych, do których można zaliczyć m.in. obrazy: Sztos, Fala zbrodni, 1920. Bitwa warszawska, 365 dni, Mecenas Porada, 365 dni: Ten dzień.
Niestety nie mamy najlepszych wieści dla fanów jej talentu.
Natasza Urbańska nie zagra w filmie o Violetcie Villas
Przed kilkoma dniami w sieci pojawiły się informacje o filmie Violetta i dzięcioł, czyli biografii Violetty Villas, którego reżyserką jest Karolina Bielawska. Super Express wkrótce potem poinformował, że w tytułową postać ma się wcielić właśnie Natasza. Niestety plotka okazała się fałszywa. Fakt wprost zapytał się Urbańskiej o jej potwierdzenie.
To jest jedna z lepszych plotek, które usłyszałam na swój temat. Dowiedziałam się o tym z Internetu, jak i ty. Także fajnie sobie to wymyślili – powiedziała dziennikarce gazety i dodała, że nikt z produkcji filmu nie kontaktował się z nią w tej sprawie.
Ponadto – jak przyznała – nawet nie miałaby czasu na wystąpienie w nowym filmie, ponieważ jest zasypana innymi obowiązkami zawodowymi.
To wielki cios dla fanów, którzy bardzo liczyli na to, że zobaczą swoją ulubioną aktorkę w tej roli... Wielu z was – w komentarzach zamieszczanych pod artykułami Jastrząb Post – pisało, że nie wyobraża sobie, by ktoś inny sprostał temu zadaniu.
Co wiemy o filmie o Violetcie Villas?
Reżyserka Karolina Bielawska wyznała, że jej obraz będzie opowiadał życiorys Violetty z punktu widzenia jej syna, Krzysztofa Gospodarka. Mężczyzna – mimo początkowych oporów – w końcu zdecydował się na współpracę i opowiedział producentom o matce.
Tym naszym dzięciołem jest syn Violetty, Krzysztof Gospodarek. Ona go tak właśnie nazywała. Muszę przyznać, że długo przekonywałam Krzyśka do opowiedzenia tej historii z jego perspektywy, ale w końcu udało się. Daje nam to możliwość stworzenia wyjątkowego, intymnego i emocjonalnego filmu. Historia Violetty jest zbyt ciekawa i uniwersalna, by spłycić ją do opowiadania jedynie o jej strojach i romansach – wytłumaczyła w rozmowie z "Faktem".
Kto waszym zdaniem mógłby zagra diwę, skoro Natasza jednak nie wchodzi w grę?