Serial „Na dobre i na złe” obraził tysiące Polaków. Wielu z nich jest naprawdę wściekłych. Odpowiedzieli producentom mocnym klipem
Serial Na dobre i na złe jest emitowany przez TVP2 od 1999 roku. Fabuła skupia się na lekarzach i personelu szpitala w Leśnej Górze. Na planie serialu zadebiutowało wielu aktorów. W obsadzie pierwszego sezonu mogliśmy zobaczyć Artura Żmijewskiego i Małgorzatę Foremniak. Dziś w serialu brylują Michał Żebrowski i Marta Żmuda Trzebiatkowska. Pierwszy odcinek, który wyemitowano w listopadzie 1999 roku, śledziło ponad 5 mln osób! Dziś serial ogląda średnio 2,36 mln widzów, co stanowi potężny spadek.
20.01.2022 10:00
O dziwo, w ostatnich odcinkach fabuła serialu przeniosła się na Kaszuby, gdzie trafił lekarz Andrzej Falkowicz, w którego postać wciela się wspomniany Żebrowski.
W Na dobre i na złe stygmatyzuje się część Polaków?
W pierwszym kaszubskim odcinku nr 830 (12 stycznia) pokazano Kaszubów jako ludzi, którzy żyją w wiejskich chatkach, spędzają czas wolny na piciu alkoholu i nie mają zaufania do medycyny. Ponadto powtórzono w nim stereotypy (o wzajemnym częstowaniu się tabaką) i pomylono zwyczaje (pokazano Kaszubów jedzących zupę wigilijną w lecie, a tradycję Pustej Nocy rzekomo sprowadzono do picia).
Mieszkańcy Kaszub są oburzeni. Wielu dziennikarzy i aktywistów lokalnych zabrało głos ws. nowych odcinków serialu. Dziennikarz i regionalista Artur Jabłoński napisał:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=371359401462547&set=a.173146644617158&type=3
Jeszcze dalej poszli członkowie stowarzyszenie Cassubia. Jego przedstawiciele nagrali filmik, w którym pokazali, jak naprawdę wygląda życie w regionie. W jego opisie napisali:
Wideo możecie zobaczyć poniżej.
https://www.facebook.com/kmkcassubia/videos/1090357968471320
Występujące w klipie osoby, obalają tezy pokazane w serialu, mówiąc m.in.:
- Na Kaszubach dbamy o nasze dzieci.
- Kaszub to nie wielbłąd! Wypić też musi. Ale my wiemy kiedy, w jaki sposób i w jakich okolicznościach oraz kiedy skończyć. Za umarłych to my się modlimy.
- Regularnie chodzę na badania i nikt z Warszawy nie musi mi mówić, że potrzebuję doktora.
Zbulwersowani są też zwykli internauci. W sieci roi się od krytycznych komentarzy. Oto tylko niektóre z nich:
- Straszne, ośmieszające Kaszubów. Pokazano jakichś zacofanych kosmitów, mieszkających w domkach dla krasnali, chlejących nad zwłokami.
- Jestem Kaszubką. Skacząc po kanałach, usłyszałam język kaszubski, zostałam więc oglądam i... myślałam, że oczom i uszom nie wierzę. Cringówa jakich mało.
- Powierzchowność i powielanie stereotypów, niestety bierze się z lekceważenia i niechęci do bliższego poznania istoty kulturowej mniejszości.
Jak oceniacie wynikłą sytuację?
Producenci Na dobre i na złe reagują na oskarżenia. Co powiedzieli?
Produkcja serialu odniosła się już do zarzutów. Zrobiła to w wiadomości wysłanej do redakcji serwisu swiatseriali.interia.pl, w której napisała:
Przekonują was takie tłumaczenia?