Nieoczekiwany zwrot akcji w sprawie rozwodowej Johnny'ego Deppa i Amber Heard! Cała kwota trafi do...
Johnny Depp po kilkunastu latach związku zostawił matkę swoich dzieci Vanessę Paradis i związał się z poznaną na planie filmowym, prawie dwa razy młodsza aktorką Amber Heard. Małżeństwo trwało 15 miesięcy i było naprawdę burzliwe, ale okazało się, że awantury pomiędzy zakochanymi to nic w porównaniu z batalią rozwodową.
19.08.2016 | aktual.: 19.08.2016 14:29
Amber wystartowała z wysokiego C i pokazała zdjęcia swojej posiniaczonej przez Johnnego twarzy w mediach i zażądała 100 milionów dolarów. Aktor w żaden sposób nie ustosunkował się do tego posunięcia, ale zatrudnił najlepszych prawników w Stanach. Amber poszła za ciosem i zaczęła publikować kolejne sensacyjne fotki swoich siniaków czy filmiki jak pijany Depp coś krzyczy. Wtedy zaczęli odzywać się przyjaciele i bliscy aktora, którzy jednogłośnie opowiedzieli się po jego stronie, twierdząc że nigdy nie miał problemów z agresją, wypowiedziała się nawet Vanessa, która wystosowała list otwarty do mediów, w którym z wielka klasą pisała o Johnnym jako spokojnym, ciepłym i nigdy nie stosującym żadnych form przemocy człowieku.
Na co Amber Heard przekazała 7 milionów dolarów?
Szala zwycięstwa w batalii o połowę 200-milionowego majątku zaczęła się przechylać na stronę Deppa, a zeznania dodatkowych świadków takich jak dozorca budynku, sąsiedzi czy ochroniarz ostatecznie pogrążyły młoda aktorkę. Jak przed chwilą doniósł portal TMZ Amber chce oddać cała kwotę z ugody rozwodowej na cele charytatywne.
Jednak na amerykańskich blogach plotkarskich pojawiły się głosy, że w obliczu PR'owej klęski przez zeznania świadków Johnnego, doradcy wizerunkowi wręcz kazali Amber ratować swój PR przeznaczając całość z ugody na cele charytatywne. Co ciekawe, Amber udało się wywalczyć siedem milionów dolarów, co nie jest nawet 1/10 wcześniej żądanej sumy:
Jest to zdecydowanie interesujący twist w całej akcji-chciała sto milionów, dostała siedem i dodatkowo wszystko przeznaczyła na cele charytatywne..! Czy będzie dalszy rozwój tej niezwykłej, hollywoodzkiej historii?