Najtrudniejsza konferencja polskiej kadry. Robert Lewandowski już wie dlaczego ponieśliśmy klęskę na Mundialu 2018 [WIDEO]
Polska kadra narodowa przegrywając niedzielne spotkanie z Kolumbią 0:3 przekreśliła szansę biało-czerwonych na dalszy awans podczas Mundialu. Chociaż przed podopiecznymi Adama Nawałki jeszcze jeden mecz, będzie on jedynie grą o honor, a nie o kluczowe dla dalszej gry punkty. W poniedziałek wczorajsze spotkanie postanowił podsumować selekcjoner naszej kadry oraz jej kapitan Robert Lewandowski. Co powiedzieli i jak się tłumaczyli z mundialowej porażki?
26.06.2018 | aktual.: 26.06.2018 12:34
Adam Nawałka umowę z Polskim Związkiem Piłki Nożnej podpisał do końca Mundialu. Sytuacja jednak sprawiła, że oddaje się do dyspozycji prezesa oraz zarządu i to oni mają podjąć decyzję czy jego przygoda z kadrą zakończy się już teraz. Czy po porażkach mógłby dalej pracować z drużyną? Na takie dywagacje jest zdecydowanie za wcześnie:
Co więc zawiodło, zwłaszcza że drużyna pod względem mentalnym osiągnęła duży postęp? Selekcjoner uważa, że wynik wczorajszego spotkania nie był winą naszych piłkarzy:
Czy Adam Nawałka ma sobie coś do zarzucenia? Jak przyznał podczas konferencji, winę bierze na siebie
Robert Lewandowski o przegranej Polski na Mundialu 2018
Kapitan reprezentacji Robert Lewandowski uważa, że to nie piłkarze i trener zawiedli. To wina czasu, który nasza reprezentacja miała na przygotowania:
Lewandowski zdementował krążące informacje o tym, że w naszej kadrze zawodnicy są podzieleni. Przyznaje, że atmosfera pomimo osiąganych przez piłkarzy wyników, jest wzorcowa. W momentach takich jak te, wszyscy trzymają się razem. Kapitan polskiej drużyny stwierdził, że nigdy nie uważali się za faworytów i wiedzieli, że będzie to bardzo ciężka grupa:
W momencie kiedy Polacy są już poza Mundialem nie mogło zabraknąć pytań o bazę w Soczi, w której zamieszkała polska ekipa. Selekcjoner przyznał, że był to dobry wybór.
Dodajmy, że ostatnim mecz polskiej reprezentacji, z Japonią, już w czwartek. Po nim polska kadra wróci do kraju.