Miszczak WBIŁ SZPILĘ TVN‑owi na wizji. Kazał Ibiszowi zupełnie zmienić retorykę

Takich słów po Edwardzie Miszczaku nie spodziewał się chyba nikt. Dyrektor programowy Polsatu na wizji zaczął robić sobie żarty z konkurencyjnego TVN-u. Krzysztof Ibisz musiał nieźle się zdziwić.

Polsat w końcu może pokazać widzom, co szykuje na jesień tego roku. Trwa impreza, podczas której publiczność dowie się, jakie propozycje programowe zawitają do ramówki stacji już wkrótce. Na scenie nie mogło zabraknąć oczywiście dyrektora programowego, Edwarda Miszczaka. Nie obyło się bez zaskakującej wypowiedzi.

ZOBACZ TEŻ: Zenek Martyniuk w młodzieżowym wydaniu. Odjął sobie lat na ramówce Polsatu

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W pewnym momencie Miszczak nawiązał do konkurencyjnej stacji, której przed laty był dyrektorem programowym. Chodzi oczywiście o TVN. W pewnym momencie, tuż po wypowiedzi Krzysztofa Ibisza, wyszedł na scenę i zwrócił swojemu przedmówcy uwagę. Żartobliwym tonem powiedział, że najwyższy czas oduczyć gwiazdora przyjętej przez niego retoryki.

Oduczamy Krzysztofa Ibisza mówić "Dzień dobry". Są inne stacje, w których mówi się "Dzień dobry", u nas mówi się: "halo tu Polsat" - przekazał.

Jak już wiadomo, jest to nawiązanie do tytułu zbliżającej się wielkimi krokami śniadaniówki od Polsatu. Stacja zamierza pewnie wkroczyć w nową branżę, z tego też względu zadbała o to, aby angaż dostały odpowiednie gwiazdy. "halo tu Polsat" oglądać będzie można od piątku do niedzieli w godzinach od 8:00 do 11:00.

ZOBACZ TEŻ: Andrzej Grabowski niczym grecki filozof na imprezie Polsatu. Co za włosy, co za BRODA!