NewsyMichał Szpak ujawnia kulisy pracy w TVP. Musiał pokazywać podeszwy butów i miał zakaz malowania paznokci na tęczowy kolor. „Nagle usłyszałem nienawidzę cię”

Michał Szpak ujawnia kulisy pracy w TVP. Musiał pokazywać podeszwy butów i miał zakaz malowania paznokci na tęczowy kolor. „Nagle usłyszałem nienawidzę cię”

Michał Szpak
Michał Szpak
Magda Kwiatkowska

10.12.2021 23:40, aktual.: 11.12.2021 12:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Michał Szpak pierwsze kroki w show-biznesie stawiał ponad dziesięć lat temu, gdy pojawił się na castingu do programu X-Factor. Utalentowany wokalista świetnie sobie poradził i dla wielu był faworytem. Choć nie udało mu się wygrać, udział w telewizyjnym show otworzył przed nim drzwi do wielkiej kariery. Swoją pozycję na scenie ugruntował występem na Eurowizji w 2016 roku. Wykonał wówczas utwór Color of your life z którym ukończył rywalizację na 8. miejscu.

Szpak zasłynął również dzięki temu, że jest jedną z najbardziej charyzmatycznych gwiazd polskiej estrady. Podczas każdego wystąpienia szokuje swoim scenicznym lookiem, który nie przechodzi w mediach bez echa. Uważany jest za jednego z najbardziej kolorowych ptaków rodzimego show-biznesu, co potwierdzają jego nietuzinkowe stroje oraz wyrazisty makijaż.

Michał Szpak o pracy w TVP

Szpak przed laty związał się z Telewizją Polską. Nie tylko został jurorem w programie The Voice of Poland, ale i regularnie występował na największych imprezach organizowanych przez stację. Na przełomie kilku lat miał okazję poznać wiele osób związanych z publicznym nadawcą, które wielokrotnie krytykowały jego sposób bycia. O wszystkim opowiedział w wywiadzie rzece, który ukazał się na łamach Gazety Wyborczej.

Zdarza mi się, że na imprezach spotykam ludzi, którzy współpracują z telewizją, zaczepiają mnie i mówią: dlaczego ty taki jesteś? Odpowiadam: a dlaczego ty taki jesteś? A on: bo jestem prawdziwym patriotą.

Gwiazdor miał okazję przeprowadzić podobną rozmowę z osobą, z którą współpracował przy tworzeniu jednego z programów emitowanych przez wspomnianą stację. Podczas krótkiej wymiany zdań usłyszał słowa, które mogłyby doprowadzić do łez.

Przeżyłem podobną rozmowę z osobą, która była ze mną w jednym programie TVP, ale wcześniej nie dawała mi znać, że mnie nie akceptuje. I nagle usłyszałem: Nienawidzę cię.

Michał nie pozostawił tego komentarza bez reakcji. Postanowił podjąć dyskusję na ten temat, aby ustalić, co konkretnie nie podoba się drugiemu rozmówcy. Nie musiał długo czekać na odpowiedź.

Zacząłem rozmawiać, okazało się, że ma pretensje o moje buty na obcasie, o to, jak się wyrażam, że to niemęskie, że chodzę w tych strojach, makijażu. Zacząłem pytać o różnice między nami. To była trudna rozmowa, ale w końcu przyznał mi, że jako ludzie - nie różnimy się.

W dalszej części wywiadu dla Gazety Wyborczej Michał postanowił opowiedzieć o tym, jakim człowiekiem w jego ocenie jest Jacek Kurski. Wrócił wspomnieniami do ich pierwszego spotkania, które, jak wyznał, przebiegało w napięciu.

Kurski jest bardzo charyzmatyczny, ma dobry speech. Wręczał mi nagrodę na festiwalu w Opolu w momencie, gdy publiczność go mocno wygwizdała. Stał za kulisami i zapytał: Czy ty jesteś Michał?. Odpowiedziałem, że tak, i usłyszałem: To chyba wygrałeś.

Mężczyźni później jeszcze kilkukrotnie spotykali się na planie programu The Voice of Poland, w którym po raz pierwszy pojawił się jesienią 2017 roku.  Warto przypomnieć, że dzięki jego zaangażowaniu Marta Gałuszewska oraz Krystian Ochman ukończyli rywalizację na pierwszym miejscu. Wokalista nadmienił, że według niego prezes Telewizji Polskiej nie zawsze mówi to, co tak naprawdę myśli. Podobną cechę zauważył również u innych osób związanych ze stacją. Przyznał, że czasami czuł się bezsilny, obserwując to, co robią i mówią ludzie związani z produkcją.

Moja drużyna kilka razy wygrała The Voice of Poland i też musiał w tym uczestniczyć, i mam wrażenie, że myśli co innego, niż mówi. Ale zauważyłem, że wielu na prawicy tak działa... W tym środowisku jest np. bardzo wielu homoseksualistów, więc czasami czuję się jak w matriksie. Chce mi się płakać, ale wierzę, że za każdym razem, kiedy zrobię jakiś performance, np. ten ostatni z kaczuszką, to może na kogoś zadziałać, zmienić perspektywę.

Szpak na łamach Gazety Wyborczej opowiedział również o tym, jakie emocje towarzyszyły mu w momencie, gdy dowiedział się, że TVP postanowiło zakończyć z nim współpracę. Przytoczył kilka przykrych sytuacji, z którymi musiał mierzyć się na co dzień. Wiele nieprzychylnych opinii na swój temat usłyszał także po tym, jak okazywał wsparcie osobom ze społeczności LGBT.

I się ucieszyłem, bo miałem już dość. Z empatią podchodziłem do uczestników, ale jeśli ktoś zakazuje mi wejść na plan, bo mam tęczowe paznokcie, albo każe mi pokazywać podeszwy butów, to o czym rozmawiamy? Połowa rozrywkowego świata to osoby homoseksualne, które pracują również w TVP, a które - kiedy dawałem społeczności LGBT wsparcie - przychodziły i mówiły, że tak nie wolno.

Nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi, artysta zdecydował się skomentować również głośny coming out Andrzeja Piasecznego. Bardzo przychylnie zareagował na tę informację, a przy tym wskazał kiedy jest najlepszy czas na to, by poruszyć na forum temat swojej orientacji.

Rozmawiałem. Zawsze rozmawiam. Coming out Andrzeja Piaska Piasecznego był super, pokazał, że polskie społeczeństwo wcale nie jest tak rygorystyczne. Sądzę jednak, że jeśli ktoś do 30. roku życia boi się powiedzieć, kim jest, to będzie się bał całe życie.

Na koniec skierował ważny przekaz do osób, które nie akceptują faktu, że w polskim społeczeństwie nie brakuje przedstawicieli społeczności LGBT.

Trzeba zaakceptować, że jest wiele modeli szczęścia. Nie kocha się za płeć. Możemy robić to, na co mamy ochotę, dopóki nie robimy komuś krzywdy.

Czy waszym zdaniem wyznanie Michała skłoni inne gwiazdy do opowiedzenia o tym, jak naprawdę wygląda praca w TVP?

  • Michał Szpak. Foto z Insta
  • Michał Szpak zdradził co skrywał pod peleryną
  • Michał Szpak - Taniec z Gwiazdami 12. Finał
  • Michał Szpak pojechał do Paryża
  • Michał Szpak. Foto z Insta
  • Michał Szpak. Foto z Insta
  • Michał Szpak. Foto z Insta
[1/7] Michał Szpak. Foto z Insta