Michał Szpak ma poważne problemy po rozstaniu z menadżerem. Z dnia na dzień jego hity zostały zablokowane
Michał Szpak pojawił się na polskiej estradzie wiosną 2011 w TVN-owskim show X-Factor. Chociaż w finale przegrał z Gienkiem Loską, szybko udowodnił, że wielka kariera i tak była mu przeznaczona.
24.07.2020 | aktual.: 24.07.2020 15:57
Po czterech latach od udziału w show wygrał opolskie Premiery z utworem Byle być sobą i wydał album pod tym samym tytułem. Krążek uzyskał status podwójnej platynowej płyty, sprzedając się w nakładzie przekraczającym 60 tys. egzemplarzy. Występ na Eurowizji i kolejna płyta Dreamer ugruntowały jego pozycję na muzycznym rynku.
Po 9 latach współpracy z menadżmentem Musicart Michał porzucił firmę i dotychczasowego menadżera. Od początku tego roku o jego interesy dba mąż Ani Wyszkoni, Maciej Durczak i firma Rock House Entertainment.
Płyta Michała Szpaka zniknęła z serwisów streamingowych. Fani zaniepokojeni
Fani zaczęli podejrzewać, że to może być początek kłopotów. I chyba się nie mylili. Tym bardziej że przeczytali oświadczenie byłej agencji Michała Szpaka – MUSICART, z którego wynika, że współwłaścicielami praw autorskich do obu płyt są firma Jaguarec Sp. z o.o. oraz SM Publishing Sp. z o.o. i to z nimi powinni kontaktować się potencjalni organizatorzy przyszłych koncertów, jeśli chcą, by Szpak zaśpiewał na nich swoje flagowe hity, takie jak Color of your life, Jesteś bohaterem czy Don't Poison Your Heart.
Niestety mogli mieć rację. Od wielu dni zasypywali nas pytaniami dlaczego album ich idola Byle być sobą zniknął z serwisów społecznościowych. Na dowód przysyłali nam screeny serwisów streamingowych artysty, gdzie rzeczywiście brakuje tej płyty. Jakby tego było mało, na YouTubie nie zobaczymy już teledysków do prawdopodobnie najpopularniejszych piosenek wokalisty – Byle być sobą i Jesteś bohaterem. W miejscach, w których udostępniano nagrania, pojawia się komunikat, że "zostały one zablokowane".
Do całej sprawy odniósł się menadżer Szpaka:
Czy to początek problemów artysty? Czekamy na rozwój sytuacji. Przypominamy, że w podobne tarapaty wpadła Taylor Swift, której były menadżer odebrał prawa do piosenek.