Michał Piróg ostro o TVP i nowej edycji "You Can Dance". "Idealny skład na beznadziejnym statku" - to najłagodniejsze, co powiedział [WIDEO]
Michał Piróg swoje pierwsze kroki w show-biznesie stawiał w programie You Can Dance, emitowanym przez stację TVN. Choreograf już od pierwszego sezonu tanecznego show w 2007 roku wcielał się w rolę jurora, oceniając występy uczestników aż przez dziewięć edycji. Udział w programie przyniósł mu ogólnopolską popularność, a co za tym idzie - coraz częściej mieliśmy szansę oglądać go na ekranie telewizorów.
Tancerz od tej pory pojawiał się nie tylko w produkcjach typu reality show, ale również w filmach i serialach, próbując swoich sił jako aktor. Michał Piróg zagrał między innymi w filmie Zamiana z 2009 roku w reżyserii Konrada Aksinowicza, czy serialu Druga szansa w 2016 roku, wcielając się w samego siebie.
Obecnie większość widzów może kojarzyć go z występów w programie Top Model, który od 2010 roku współprowadzi razem z Joanną Krupą. Jego rolą jest między innymi wsparcie bohaterów show i przygotowanie ich do castingów, a także udział w sesjach zdjęciowych w dalszych etapach programu.
Michał Piróg o You Can Dance w TVP
W 2021 roku na ekrany trafiła odświeżona wersja programu You Can Dance. Show tym razem zostało wyemitowane przez Telewizję Polską, a jego nazwa została zmieniona na You Can Dance - Nowa generacja. Już niebawem będziemy mogli oglądać kolejną edycję programu. W jury zasiądą Ida Nowakowska, Kasia Cichopek i Agustin Egurrola, natomiast w roli prowadzącej zobaczymy Edytę Herbuś. Postanowiliśmy zapytać Michała Piroga, co sądzi o składzie nowej edycji You Can Dance.
Super, że Edyta tam jest. Szkoda, że w plugawej stacji. Edyta jest osobą, która kocha taniec, żyje tańcem, więc to jest odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Agustin też z tym tańcem jest bardzo związany, Ida też. Kasia chyba najmniej, ale sądzę, że jest bardzo ciepłą osobą i jeżeli jest to program o dzieciach, to super. Ja się cieszę, że są. Oficjalnie też powiem, szkoda, że w tej stacji. Ale to jest moje zdanie. Natomiast sądzę, że to są osoby jak najbardziej na swoim miejscu. Jeśli mówimy o bardzo ciężkiej pracy i jeszcze o dzieciakach, to muszą taki program tworzyć go osoby, które ten taniec kochają, rozumieją dzieci i będą je wspierać. Edyta jest bardzo empatyczną osobą. Naprawdę ona jest tańcem. Egurolla jest związany z tym tańcem całe życie, Ida też od urodzenia, bo jest po baletówce, też z dziećmi jest do rany przyłóż. No i Kasia, najmniej ma z tańcem wspólnego, ale może to i dobrze. Może będzie od czegoś innego, może będzie przytulać.
Michał podsumował to dość dosadnie:
Ja bym powiedział tak- idealny skład na beznadziejnym statku.
Co wy na to?