Michał Koterski rozpoczął karierę teatralną. Komentuje też aktorstwo Kuby Wojewódzkiego
Michał Koterski dzięki swojej roli w Dniu Świra, a także dzięki znanemu już nazwisku, zapisał się na kartach historii polskiego kina. Zapamiętany był jako lekkoduch. W przeszłości nie stronił od narkotyków i alkoholu, o czym opowiedział w kilku wywiadach. Nałogi sprawiły, że jego wizerunek był daleki od pożądanego. Aktor postanowił diametralnie zmienić swoje życie. Przeszedł przemianę, szczególnie duchową. Religia zaczęła dla niego mieć duże znaczenie.
01.02.2016 | aktual.: 02.02.2016 00:20
Michał Koterski nie chce już być kojarzony z dawnym Miśkiem i swoim starym wizerunkiem. Aktualnie skupia się na aktorstwie teatralnym. Jedną z ostatnich sztuk z jego udziałem jest Mayday 2 w Teatrze Palladium. Michał Koterski w wywiadzie dla Gali przyznał:
Michał wciela się w rolę Stanleya - taksówkarza, który prowadzi podwójne życie. Ma dwie żony i dwie rodziny. Pewnego razu dzieci Stanleya dowiadują się o sobie i będą chciały się spotkać. To powoduje, że taksówkarz traci równowagę, a historia nabiera maksimum humoru.
Aktor początkowo nie wierzył w swoje siły na deskach teatru. Nie przekonywało go nawet porównanie do Kuby Wojewódzkiego, który chociaż jest showmanem, doskonale potrafił się odnaleźć w teatrze jako Woody Allen:
Koterski nie kryje również, że przechodził kryzys w związku z rolą. Poprosił wtedy o pomoc swojego ojca Marka:
Michał przyznał, że jego mama jeszcze nie widziała spektaklu z jego udziałem, natomiast ojciec był na premierze. Warszawska premiera Mayday 2 odbędzie się 14 lutego.