Co działo się w willi Michaela Jacksona? Ojciec trójki dzieci ujawnia po latach traumatyczne przeżycia z Neverland!
Kolejny mężczyzna wyjawia szokujące wspomnienia związane z Michaelem Jacksonem. Mężczyzna twierdzi po latach, że jako dziecko był molestowany przez gwiazdora pop.
27.01.2019 | aktual.: 28.01.2019 02:53
Temat pedofilskich skłonności nieżyjącego króla pop-u - Michaela Jacksona, ostatnio wraca jak bumerang. Podczas ostatniej premiery dokumentu o gwiazdorze, ujawniono wspomnienia dwóch mężczyzn, którzy twierdza, że byli molestowani przez Jacksona, który rzekomo za seks płacił chłopcom cenną biżuterią. Okazuje się, że to nie koniec skandalicznych doniesień w tym brudnym temacie.
Kolejny mężczyzna ujawnia nadużycia, które poniósł z rąk zmarłego Michaela Jacksona. Jest nim Michael Jacobs-Hagen,ojciec trójki dzieci.
Mężczyzna, twierdzi, że był ofiarą okropnego nadużycia Michaela Jacksona, powiedział, że gwiazdor podarował mu książkę pełną zdjęć nagich chłopców i błagał go, aby spał z nim w jednym łóżku. Cała seria tych nieodpowiednich zachowań piosenkarza miała miejsce, gdy Jackson koncertował w Europie pod koniec lat 90-tych.
Dopiero teraz, gdy Jacobs-Hagen skończył 38 lat, zdał sobie sprawę z rozmiarów nadużycia, którym był poddawany przez Jacksona.
Michael Jacobs-Hagen poznał Jacksona w Disneylandzie w Paryżu po tym, jak jego matka poprosiła jedną z gwiazdorskiej świty o spotkanie z nim. Był wówczas zachwycony, gdy gwiazdor zabrał go do hotelu. Rzekomo słynny Jacko powiedział "Kocham cię" po niemiecku i przytulił go na powitanie. Mężczyzna wyjawił, że na początku grał w gry, a potem Jackson ciągle dzwonił do do niego z pytaniem, czy chce wrócić. Jacobs-Hagen powiedział także, że podróżował z piosenkarzem do innych krajów.
38-latek wyjawił, że znacznie gorzej było, gdy gwiazdor był na lekach, ponieważ stał się wówczas niepohamowany, jak ktoś pod wpływem alkoholu. Na koniec dodał jednak, że nigdy nie został zgwałcony przez gwiazdora.
Te szokujące informacje, to nowy dokument na temat zarzutów wobec Jacksona.
Czy to koniec sensacyjnych wyznań?