Meghan Markle zraziła do siebie kolejnych przyjaciół? Beckhamowie powiedzieli "pas"!

Meghan Markle i książę Harry mają coraz mniej przyjaciół? Ostatnio para zniechęca do siebie kolejne osoby, które odchodzą z kręgu tych, którzy wspierali ich po wystąpieniu z rodziny królewskiej. Co się stało, że nawet tak wierni przyjaciele jak Victoria i David powiedzieli pas?

Meghan była znana z tego, że w kręgach gwiazd i celebrytów miała całe mnóstwo przyjaciół. Zaliczali się do nich nie tylko znajomi z planów filmów, w których grała, ale także prawdziwe sławy. Między innymi Victoria i David Beckham.

To oni wspierali parę po wystąpieniu z szeregu royalsów. To oni trwali przy Sussexach po głośnym wywiadzie u Oprah i gdy ci odwiedzali Wielką Brytanię po tym wydarzeniu. Byli przecież na ślubie Harrego i Meghan Markle.

Co zatem stało się, że przyjaźń rozleciała się i to z hukiem?

Jak donosi The Mail on Sunday, para książęca zarzuciła przyjaciołom donoszenie do mediów szczegółów na temat życia rodziny królewskiej. Oczywistym jest, że znajomi royalsów mają zakaz wypowiadania się na ich temat publicznie i jest to wyjątkowo niemile widziane, gdy coś przedostaje się do gazet czy telewizji, zwłaszcza jeśli łatwo zidentyfikować źródło.

Ponoć rozmowa na ten temat była bardzo napięta i niespokojna. David był po prostu absolutnie wściekły, jak mówi źródło, kiedy dowiedział się, o co jest oskarżany.

To nie pierwsza tego typu informacja. Daily Mail ustaliło, że spora część przyjaciół księcia Harry'ego, która była przy nim nawet od czasów szkolnych, jest zniesmaczona tym, co Sussex wyprawia ze swoim życiem i odsunęła się od niego. Niedawno serwisy informowały, że znajomi z Hollywood także nie chcą kontaktować się z Meghan Markle i Harrym.

Czyżby oznaczało to towarzyską banicję Sussexów w niedługim czasie?