Czego Meghan Markle żąda od firmy PR? Wyciekła cała lista wymagań. Zaczyna się od poprawienia wizerunku w USA
Meghan Markle od momentu, w którym dołączyła do rodziny królewskiej, stara się żyć po swojemu. Księżna znana jest nie tylko z tego, że często nie przestrzega królewskiego protokołu, ale także buntuje się przeciwko niektórym zasadom - tak jak m.in. tej, by pokazywać dziecko od razu po porodzie.
08.09.2019 | aktual.: 08.09.2019 09:37
Zobacz także
Meghan Markle zatrudniła firmę od PR-u z USA
Okazuje się, że początkowo bez aprobaty rodziny królewskiej, Meghan Markle zatrudniła firmę Sunshine Sachs, która ma pomóc kształtować jej wizerunek. Jak wiadomo, królowa Elżbieta II i jej najbliżsi, mają ekspertkę od prezentacji w mediach, przyjęcie do pracy nowych osób nie jest więc mile widziane. Zwłaszcza tych, które powiązane są z Hollywood.
Ostatecznie pałac zgodził się na pomoc tej firmy. Według komentarza, który wydano do mediów, agencja ma pomóc Meghan w rozwoju jej fundacji w Stanach Zjednoczonych. Czy aby na pewno? Do brytyjskiej prasy docierają coraz to nowe, bardziej zaskakujące informacje.
Zaskakujące plany Meghan Markle
Jedne z nich głoszą, że żonie Harry'ego wcale nie zależy na tym, by poprawić kontakt z fanami w Wielkiej Brytanii. Bardziej zależy jej na tych, którzy mieszkają w USA. Jak informuje Daily Mail, księżna za wszelką cenę chce poprawić wizerunek w Stanach Zjednoczonych. To jednak dopiero początek. Meghan ma określony cel, który planuje spełnić w przyszłych latach.
W jaki sposób? Czas pokaże. Pewne jest jednak, że księżna coraz bardziej podkreśla to, że jest ze Stanów Zjednoczonych. Nie tylko zatrudnia pracowników związanych z jej rodzinnym krajem, ale podobno także szuka mieszkania w modnej dzielnicy w Malibu, w której zamieszkują największe gwiazdy. Chce się tam przeprowadzić z Harrym i ich synem.
Jeśli to prawda, królowa z pewnością nie będzie zadowolona.